głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wszystkosiekiedysskonczy

Wiesz  że Ciebie kocham  a Ty co robisz głupku? Niszczysz to bezczynnie. Ufałam Ci  a Ty mnie zawiodłeś.  Poszedłeś do innej  gdy zapytałam  Co u Ciebie .   To nazywasz przyjaźnią? Taki z Ciebie przyjaciel? Jesteś frajerem ! Powalonym frajerem  którego żadna nie będzie chciała.   Chcesz? Idź do niej  ale nie wracaj do mnie.   Zrozum ! Kocham Cię ! Kocham Cię dupku ! Tak trudno to pojąć? Jesteś dla mnie najważniejszy. Kocham Cię !

natusiekk dodano: 20 grudnia 2010

Wiesz, że Ciebie kocham, a Ty co robisz głupku? Niszczysz to bezczynnie. Ufałam Ci, a Ty mnie zawiodłeś. Poszedłeś do innej, gdy zapytałam "Co u Ciebie". To nazywasz przyjaźnią? Taki z Ciebie przyjaciel? Jesteś frajerem ! Powalonym frajerem, którego żadna nie będzie chciała. Chcesz? Idź do niej, ale nie wracaj do mnie. Zrozum ! Kocham Cię ! Kocham Cię dupku ! Tak trudno to pojąć? Jesteś dla mnie najważniejszy. Kocham Cię !

Dodał a  plik multimedialny http:  kulig.bttg.patrz.pl

sadek dodano: 20 grudnia 2010

Dodał(a) plik multimedialny http://kulig.bttg.patrz.pl

a teraz śmiesz do mnie pisać  proponując dziki seks bo ciupciać Ci się zachciało? gdybym tylko miała taką możliwość to napchałabym Ci do ust wszystkie zużyte przeze mnie chusteczki. każdą mokrą od moich łez. każdą z brudnych od mojego tuszu. a później kazałabym Ci się nimi udławić  napawając się widokiem Twojego cierpienia. poczuł byś jak to jest  kiedy musisz zwrócić coś zalegającego w Tobie. masz szczęście  że to tylko cholerne chusteczki  a nie tak jak w moim przypadku   uczucia.

abstracion dodano: 20 grudnia 2010

a teraz śmiesz do mnie pisać, proponując dziki seks bo ciupciać Ci się zachciało? gdybym tylko miała taką możliwość to napchałabym Ci do ust wszystkie zużyte przeze mnie chusteczki. każdą mokrą od moich łez. każdą z brudnych od mojego tuszu. a później kazałabym Ci się nimi udławić, napawając się widokiem Twojego cierpienia. poczuł byś jak to jest, kiedy musisz zwrócić coś zalegającego w Tobie. masz szczęście, że to tylko cholerne chusteczki, a nie tak jak w moim przypadku - uczucia.

Jesteś dla mnie jak magazyn. Można Ciebie sprzedawać i kupować  a Tobie nic to nie przeszkadza. Nie obchodzą Ciebie Twoje uczucia i to co inni do Ciebie czują. Można w Ciebie włożyć dużo  a później to odkupić  albo ukraść.

natusiekk dodano: 19 grudnia 2010

Jesteś dla mnie jak magazyn. Można Ciebie sprzedawać i kupować, a Tobie nic to nie przeszkadza. Nie obchodzą Ciebie Twoje uczucia i to co inni do Ciebie czują. Można w Ciebie włożyć dużo, a później to odkupić, albo ukraść.

'And if you know  How do you get up from an all time low  I'm in pieces  Seems like peace is.'

natusiekk dodano: 19 grudnia 2010

'And if you know How do you get up from an all time low I'm in pieces Seems like peace is.'

' Praying won't do it  Hating won't do it  Drinking won't do it  Fighting won't knock you out  Of my head. '

natusiekk dodano: 19 grudnia 2010

' Praying won't do it Hating won't do it Drinking won't do it Fighting won't knock you out Of my head. '

Na Twój widok ogarnia mnie nie nawieść do tego że Ciebie kiedyś kochałam.

natusiekk dodano: 19 grudnia 2010

Na Twój widok ogarnia mnie nie nawieść do tego,że Ciebie kiedyś kochałam.

Nie chciej uciekać od miłości  bo i tak Ciebie dogoni.

natusiekk dodano: 19 grudnia 2010

Nie chciej uciekać od miłości, bo i tak Ciebie dogoni.

Chciałabym się jeszcze raz powłóczyć z Tobą.

natusiekk dodano: 19 grudnia 2010

Chciałabym się jeszcze raz powłóczyć z Tobą.

Lubie to !    teksty catchmeifyoucan93 dodał komentarz: Lubie to ! ;* do wpisu 19 grudnia 2010
 cz.1    zamknij oczy.   powiedział stojąc za nią. zakrył jej powieki  rękoma.   co Ty wyprawiasz?!   spytała zaniepokojona.   mam dla Ciebie niespodziankę. tylko nie podglądaj!   przecież wiesz  że nienawidzę niespodzianek!   krzyknęła  starając się uciec z jego objęć. prowadził ją ostrożnie. nie wiedziała dokąd zmierzają. poczuła na twarzy lekki powiew wiatru.    jesteśmy.   wyszeptał.   możesz otworzyć oczy. podniosła delikatnie swoje błyszczące od niebieskiego cienia  powieki. przed oczyma ukazałoy jej się miliardy małych świecących punkcików. złapała ostrość. były to maleńkie  świecące w oddali budynki. miliardy małych samochodów.   o Boże!   wykrzyczała. stali na dachu jednego z wieżowców. na samym skraju dachu.   przecież wiesz  że mam lęk wysokości!   zabierz mnie stąd  natychmiast!   krzyczała.   spokojnie.   powiedział  trzymając ją kurczowo.

abstracion dodano: 18 grudnia 2010

[cz.1] - zamknij oczy. - powiedział stojąc za nią. zakrył jej powieki, rękoma. - co Ty wyprawiasz?! - spytała zaniepokojona. - mam dla Ciebie niespodziankę. tylko nie podglądaj! - przecież wiesz, że nienawidzę niespodzianek! - krzyknęła, starając się uciec z jego objęć. prowadził ją ostrożnie. nie wiedziała dokąd zmierzają. poczuła na twarzy lekki powiew wiatru. - jesteśmy. - wyszeptał. - możesz otworzyć oczy. podniosła delikatnie swoje błyszczące od niebieskiego cienia, powieki. przed oczyma ukazałoy jej się miliardy małych świecących punkcików. złapała ostrość. były to maleńkie, świecące w oddali budynki. miliardy małych samochodów. - o Boże! - wykrzyczała. stali na dachu jednego z wieżowców. na samym skraju dachu. - przecież wiesz, że mam lęk wysokości! - zabierz mnie stąd, natychmiast! - krzyczała. - spokojnie. - powiedział, trzymając ją kurczowo.

 cz.2    musisz pokonać swój lęk.   niby dlaczego?   spytała  cała się trzęsąc.   widzisz ... ja obawiałem się do Ciebie podejść. ale pokonałem lęk i teraz jestem szczęśliwy. Ty musisz zrobić to samo. przekroczyć własną granicę ku szczęściu. pocałował ją delikatnie w kark  niechybnie się nachylając. spadli. zginęli w swoich objęciach. przekraczając granicę. likwidując strach.

abstracion dodano: 18 grudnia 2010

[cz.2] - musisz pokonać swój lęk. - niby dlaczego? - spytała, cała się trzęsąc. - widzisz ... ja obawiałem się do Ciebie podejść. ale pokonałem lęk i teraz jestem szczęśliwy. Ty musisz zrobić to samo. przekroczyć własną granicę ku szczęściu. pocałował ją delikatnie w kark, niechybnie się nachylając. spadli. zginęli w swoich objęciach. przekraczając granicę. likwidując strach.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć