 |
W swych wielkich dłoniach trzyma moje tak maleńkie i kruche serce. / Endoftime.
|
|
 |
oddałbym Ci wszystko, bo tylko Ty się liczysz, ale nie chcesz mnie, więc pozostałem z niczym. /Sulin
|
|
 |
jesteś wolny, ale wolność to nie zawsze brak bólu. czasem brak bólu ciągnie nas w dół do ogółu. /Rover
|
|
 |
niedobrze mi się robi już od tego, co robimy. /Pezet
|
|
 |
ludzie dodają tyle kłamstwa do uczuć. /O.S.T.R.
|
|
 |
Zrób wszystko tak, aby zrozumiał jak wielki błąd popełnił, zostawiając Cię gdzieś za sobą. Aby to on zobaczył jak wiele stracił, by teraz, po starcie, której w żaden sposób nie da się już cofnąć, docenił to co miał niemal obok siebie, być może nawet najbliżej niż ktokolwiek wcześniej. Nigdy Ty. / Endoftime.
|
|
 |
Dawniej czułam sens, jaki utrzymywałam w jego życiu i nawet pomimo własnych upadków, pomimo podkładanych nóg, nie zwątpiłam w nas nigdy. A może po prostu nigdy nie potrafiłam zwątpić, może ufałam zbyt bardzo. Do dziś. Do chwili temu. Dziś jego nie ma. Nie ma go ze mną, nie ma przy mnie, nie ma go w moim życiu, a nawet w sercu. Powoli przyzwyczajam się do braku. Przyzwyczajam się do momentów, w których bywa, że jeszcze tęsknię, ale najważniejsze w tym wszystkim jest to, że daję radę. Jeszcze niedawno ze łzami w oczach podnosiłam z bruku swoje serce i dłońmi delikatnie je otrzepywałam, a dziś jest już prawie czyste i prawie idealnie całe. Dziś jest moje. Dotykam je tylko ja i tylko ja trzymam je pod swoją klatką piersiową, nikt więcej. / Endoftime.
|
|
 |
daj mi znak, uciekniemy, tam nie znajdą nas. wiem, że się boisz, ja też. ucieczka zawsze boli. gotowy do drogi idę, najwyżej dogonisz mnie. /Mam Na Imię Aleksander
|
|
 |
wybuchnę i będę miał ten burdel z głowy. /Mam Na Imię Aleksander
|
|
 |
mam duszne, zbyt puste wieczory. /Mam Na Imię Aleksander
|
|
 |
szczęście jest jak Bóg - jeśli uwierzysz, będzie z Tobą. /Mam Na Imię Aleksander
|
|
 |
wiedz, że jeśli już do ust ktoś wkłada lufę, to za zimny spust ciągną bliscy ludzie. /Mam Na Imię Aleksander
|
|
|
|