 |
staram się być silna, chcę mieć jakąś wartość w tym pieprzonym życiu./disparais
|
|
 |
Wiesz, to nie jest tak, że próbuję gdzieś uciec, a nawet jeśli, to możesz być pewna, że wrócę. / Małpa
|
|
 |
w swoim odbiciu lustrzanym nie widzę nikogo pożytecznego, widzę tylko ścierwo./disparais
|
|
 |
niby wszystko jest w porządku.../disparais
|
|
 |
|
Ty widzisz w Nim kawał skurwysyna, ja powód dla którego żyję.
|
|
 |
|
Zostawisz mnie, bo mam blizny po nieszczęściu? Będziesz następną blizną.
|
|
 |
|
tak, to prawda . nie potrafię dzielić się tobą z nikim . nawet z twoją mamą czy bratem . a to dlatego, że tak cholernie się boję, że poznasz kogoś nowego, lepszego, ładniejszego . a ja zniknę z twoich oczu, zapomnisz . i wszystko się skończy . jestem zazdrosna o każdą dziewczynę, z którą utrzymujesz kontakt . to absurdalne, prawda ? przecież nie zamknę cię w złotej klatce, żeby nikt na ciebie nie patrzył, albo nawet oddychał tym samym powietrzem co ty . tak nie można, wiem to . pomimo tego, w moim schowku są kartki ze szkicem tej klatki i planem, jakby cię porwać i tam zamknąć .
|
|
 |
|
Miałem ochotę przestać istnieć. Nie, nie popełnić samobójstwo, nie umrzeć, ale przestać istnieć. Zamienić się w nic.
|
|
 |
Próbujesz uciekać przed miłością? Okej, uciekaj. Biegnij najszybciej jak potrafisz tylko uważaj, miłość prędzej czy później i tak Cię dogoni. To Cię wcale nie ominie. Miłość dopada nas wszystkich, nawet jeżeli nie chcemy tego uczucia i bronimy się przed nim rękami i nogami. Ona nawet nie pyta czy jej chcesz, ona po prostu wchodzi do Twojego serca i rozgaszcza się jakby była u siebie. / napisana
|
|
 |
To już jutro. Już jutro wypłyną z moich oczu łzy tonami. Moment w którym trumna zostanie położona to ziemi będzie najgorszym momentem jaki mógł mi się przytrafić w nowym roku. Nie polecam nikomu takiego początku.../disparais
|
|
 |
nie mogę nadal uwierzyć w to, że Go nie ma, że zrobił to. brakuje mi Go coraz bardziej, był świetnym człowiekiem. miał marzenia które pragnął spełnić. a teraz? nie ma nic../disparais
|
|
|
|