 |
|
' jest tak samo, może tylko trochę smutno i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć. '
|
|
 |
|
boję się miłości, zobowiązań, opieki nad kimś, troski o kogoś, boję się przywiązania, a wręcz jestem przerażona jak szybko można uzależnić się od drugiego człowieka, jak trudne jest radzenie sobie z uczuciami innych.
|
|
 |
|
Lubię zapach twojego ciała. Tak pachną najpiękniejsze chwile mojego życia.
|
|
 |
|
Dopiero późną nocą, przy szczelnie zamkniętych oknach, gryziemy z bólu ręce, umieramy z miłości.
|
|
 |
|
Niezwykłość Twoich ramion polega na tym, że tylko ja tak idealnie do nich pasuję.
|
|
 |
|
gdyby kochał każdy centymetr twojego ciała, każdy milimetr duszy, każde uderzenie serca, nie odszedłby.
|
|
 |
|
Jeśli będziesz trzymać z całych sił moją dłoń, nie będę się bać. nawet na środku ruchliwej autostrady, czy w płonącym budynku, będę czuć się bezpiecznie. to ta naiwność, że przy Twoim boku zupełnie nic mi nie grozi.
|
|
 |
|
Nie interesuje mnie co masz w gaciach, portfelu, w skrzynce odbiorczej. chcę wiedzieć co masz w sercu i czy tym czymś ewentualnie jestem ja.
|
|
 |
|
Były takie ramiona, co słodkim smakiem obejmowały moje usta. Były takie oczy, co wypalały dziury w moich myślących skroniach. Były takie uśmiechy, co porywały za sobą w przepaść. Byłeś taki Ty - ale już Ciebie nie ma.
|
|
 |
|
W sumie, gdyby na to racjonalnie spojrzeć, to już tyle razy mówiłam, że umieram z miłości, że naprawdę cudem jest fakt, iż jeszcze żyję.
|
|
 |
|
Biegła na oślep, krzycząc w ciemności, że nie kocha, że zapomniała,zawsze uwielbiała wmawiać sobie wszystko.
|
|
 |
|
Dlaczego zawsze, gdy najbardziej potrzebujesz kogoś, by posiedział z Tobą w milczeniu, posłuchał Twojego użalania się nad życiem i otarł Twoje łzy - jego nie ma. Zastajesz tylko Ty i 4 puste ściany, które tak dobrze Ciebie znają.. jak nikt inny.
|
|
|
|