 |
- cieszę się, że znalazłaś czas żeby ze Mną porozmawiać. - rzucił patrząc Jej prosto w oczy. - taa. jesteś tutaj, bo chcesz Mnie przeprosić? żałujesz, że to się zjebało? stoisz tu i zamierzasz wciskać Mi kolejne kłamstwa, tak? żebym miała co robić w nocy. uprzedzam twoje głupie gadanie. nic pomiędzy nami nie będzie, nie wrócimy do siebie i ponownie nie stworzymy wspólnego My. choć serce wali Mi jak oszalałe to i tak nienawidzę Cię za całą przeszłość. - wyrzuciła z siebie. - mogę coś zrobić? - zapytał. - tak. wsiądź do samochodu, odjedź i już nigdy więcej tu nie przyjeżdżaj. - syknęła, definitywnie kończąc najbardziej bolesny rozdział w życiu o nazwie ON. [ yezoo ]
|
|
 |
nie kłam po raz kolejny, już nie wypada. [ yezoo ]
|
|
 |
cześć. siema. wyruchaj mnie na do widzenia.
|
|
 |
nie jestem twoją koleżanką, kolego.
|
|
 |
Choć był moment ,że było dno, bo się zgięłam pod blokiem od tych pieprzonych wspomnień
|
|
 |
ciągle żyje tutaj przeszłością
|
|
 |
Moja pamięć krzyczy wtedy mogłam więcej
chwyta mnie za ramię i bierze wstecz gdzieś
robi to za często ja za często tego nie chcę
i wiesz co ? to moje przekleństwo
|
|
 |
pamiętam wszystko, ale nie wszystko rozumiem
|
|
 |
jeśli się kogoś naprawdę kocha to się go nie krzywdzi, wiesz? [ yezoo ]
|
|
 |
w coś wierzyć, w coś więcej niż tu i teraz
musisz znaleźć receptę na szczęście czyjeś, nie da się powielać
możesz podrobić na nim podpis i pieczątkę
ale życie Cię rozliczy z każdym niezamkniętym wątkiem
z każdym spalonym mostem, z mniejszym, większym kłamstwem
do sukcesu dąż, ale nie po trupach bo to tego nie warte
Ty tego nie znajdziesz w młodzieżowych poradnikach
Pochyl się nad miastem, przyłóż ucho do chodnika
jest zasada- jak masz dużo to się dziel, nigdy nie chwal
bo w wrogach zazdrość pełza jak jebany pędrak
jak nie widzą, to dobrze, bo co z oczu to z serca
wolisz być cichym bohaterem czy cichym zdrajcą jak Maleszka
Witać się, tylko ze szczerym uśmiechem
a nie ze szczerą chęcią, żeby komuś nie było lepiej
|
|
 |
Wiem, mój sukces to powód, że nie sypiam, mój wróg
zawsze ktoś ma jakiś problem
Robić swoje, niezależnie od nikogo
idź swoją drogą, nie dać satysfakcji wrogom
|
|
|
|