 |
|
Zegarek odmierzał kolejne godziny jej codzienności. Nie stawiała sobie celów, bo i tak uważała, że się nie spełnią. Czas mijał i mijał...
Pewnego dnia zrozumiała jak wiele straciła ze swojej przeszłości. Czas nigdy nie wróci, a ona przegapiła tyle marzeń, momentów i problemów.
Czas utwierdza nasze przekonania, to pod jego wpływem zmieniamy się. Niekoniecznie na lepsze.
|
|
 |
|
Każdego ranka zaczynam nową podróż w nieznane. Nie podróżuję z mapą, ani z przewodnikiem, ale poszukuję nowych nie udeptanych ścieżek, które doprowadzą mnie do nieodkrytych dotychczas obszarów...
|
|
 |
'Życie jest za krótkie by codziennie rano budzić się z pretensjami do całego świata. Więc kochaj tych, którzy dobrze cię traktują, przebacz pozostałym i uwierz, że wszystko dzieje się z jakiegoś powodu.'
|
|
 |
'To zabawne jak szybko życie może się zmienić. Jedna minuta, jedno zdanie, które tak na prawdę nic nie znaczy, i nagle wyraźnie widzisz wszytko to, czego wcześniej nie dostrzegałaś.'
|
|
 |
|
Ten który kocha Cię prawdziwie nigdy nie pozwoli Ci odejsc nawet jeśli będziesz miała słabą chwile i chciała tego dokonac. Zrobi wszystko żeby zatrzymac Cię przy sobie na zawsze i nigdy nie zwątpi ♥ [patteek]
|
|
 |
wieczorami wystarcza mi zazwyczaj ciepła herbata, któraś z książek wyciągnięta z półki, ulubiony koc w przedziwne wzory. tylko teraz jest jakoś inaczej, bo w sumie to tęsknię.
|
|
 |
-Ale kochałaś go ? - Ja no co Ty , coś Ci się chyba pomyliło. Ja ... ja tylko go lubiłam.Lubiłam jego oczy przypominające niebieski bezkres oceanu i mogłabym wpatrywać się w nie do końca swojego życia.Lubiłam jego uśmiech cholernie szczery choć często sarkastyczny ,przechodzący nutką cynizmu i denerwujący. O tak często się śmiał a gdy sytuacja była kompletnie nie odpowiednia potrafił robić to jeszcze głośniej i zawsze miał wtedy gdzieś zdanie innych.Lubiłam jego umięśnione ciało,czułam się przy nim tak dobrze,tak bezpiecznie.Ale chyba najbardziej lubiłam tą jego życiową postawę , na totalnym luzie , olewce,był mistrzem krzywych akcji i brawurowych sytuacji i nie wiem jak to robił ale wszystko zawsze wychodziło mu za pierwszym razem.I wiesz chyba uzależniłam się od całej tej jego persony ale nie , nie kochałam go.... a przynajmniej nigdy nie powiedziałam tego na głos / nacpanaaa
|
|
 |
kiedy tęsknię , zamykam powieki i jesteś.
|
|
 |
Kocham Cię, bo cały wszechświat sprzyjał mi w tym, bym mogła Cię poznać ♥
|
|
 |
chodź, proszę. zaciśnij na moich rozdygotanych dłoniach, swoje, weź mnie bez słowa w ramiona i kołysz, póki nie zamknę wystraszonych oczu, zaszklonych łzami. szepcz coś, chociażby o tym, co jadłeś wczoraj na śniadanie czy o ślubie dalekiej ciotki. bądź.
|
|
 |
wybaczanie? tylko dla Twojej świadomości, tylko po to byś czuła się bezpieczna i otwierała się przede mną do tego stopnia, bym mogła spieprzyć Ci wszystko w odwecie.
|
|
 |
gubię te typowo ludzie odruchy. patrzę na łzy, na żal, na rozczarowanie u innych, a zamiast uderzającego we mnie sumienia, bo w sumie to wiem, że "ja spieprzyłam", "ja zawaliłam sprawę", "ojej, moja wina", czuję jak śmiech podchodzi mi do gardła.
|
|
|
|