głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wroc

nie chodzi tu o milosc  zauroczenie  przywiazanie czy przyjazn  po prostu nigdy nie zapomne tych piw wypitych w aucie czy pod blokiem  tych wypalonych papierosow i tych rozmow  ktore byly niby nic nie znaczace  a jednak gdy je wspominam na mojej twarzy pojawia sie usmiech.

dyszka94 dodano: 23 listopada 2011

nie chodzi tu o milosc, zauroczenie, przywiazanie czy przyjazn, po prostu nigdy nie zapomne tych piw wypitych w aucie czy pod blokiem, tych wypalonych papierosow i tych rozmow, ktore byly niby nic nie znaczace, a jednak gdy je wspominam na mojej twarzy pojawia sie usmiech.

musialam odrzucic to co zlaczylo mnie w zlym czasie z typem  ktorego nienawidzisz  musialam zakonczyc znajomosc  ktora byla w pewnym sensie dla mnie czyms wartosciowym  czy zaluje ? nie  bo zrobilam to dla ciebie  dla osoby ktora jest dla mnie zyciowym oparciem a wrecz powietrzem ktorym oddycham  szkoda jednak  ze to wszystko musialo sie tak potoczyc  ze musialam wybierac  choc wybor byl tak trudny.

dyszka94 dodano: 23 listopada 2011

musialam odrzucic to co zlaczylo mnie w zlym czasie z typem, ktorego nienawidzisz, musialam zakonczyc znajomosc, ktora byla w pewnym sensie dla mnie czyms wartosciowym, czy zaluje ? nie, bo zrobilam to dla ciebie, dla osoby ktora jest dla mnie zyciowym oparciem,a wrecz powietrzem ktorym oddycham, szkoda jednak, ze to wszystko musialo sie tak potoczyc, ze musialam wybierac, choc wybor byl tak trudny.

z pozoru silna dziewczyna  nie poddajaca sie niczemu  kochajaca dlugie melanze i nie liczaca sie z dniem jutrzejszym  potrafiaca stracic wszystko w jednej chwili  nie myslaca o konsekwencjach. w srodku? osoba nie potrafiaca sobie poradzic z otaczajacym ja swiatem.

dyszka94 dodano: 23 listopada 2011

z pozoru silna dziewczyna, nie poddajaca sie niczemu, kochajaca dlugie melanze i nie liczaca sie z dniem jutrzejszym, potrafiaca stracic wszystko w jednej chwili, nie myslaca o konsekwencjach. w srodku? osoba nie potrafiaca sobie poradzic z otaczajacym ja swiatem.

dziekuje ze jestes  ze pozwalasz trzymac mi sie tutaj  w tym swiecie  gdzie nie ma miejsca na uczucia i na smutek  gdzie trzeba byc silnym i nigdy sie nie poddawac  dziekuje ze moge nazwac cie siostra.

dyszka94 dodano: 23 listopada 2011

dziekuje ze jestes, ze pozwalasz trzymac mi sie tutaj, w tym swiecie, gdzie nie ma miejsca na uczucia i na smutek, gdzie trzeba byc silnym i nigdy sie nie poddawac, dziekuje ze moge nazwac cie siostra.

wczorajszy wieczor  puste butelki  wypalone papierosy  ty i te jebane wyrzuty sumienia  ktore niszcza moja psychike.

dyszka94 dodano: 23 listopada 2011

wczorajszy wieczor, puste butelki, wypalone papierosy, ty i te jebane wyrzuty sumienia, ktore niszcza moja psychike.

masz dzis urodziny  zobaczymy sie wkoncu  zaprosiles mnie na melanz  po tych wszystkich moich bledach  chce ci zyczyc wszsytkiego dobrego  aby twoje zycie poukladalo sie tak jak najbardziej bys tego chcial  szczerych przyjaciol  szczescia w skzole i w domu  mnostwa szczelonych goli a takze milosci   takiej ktorej ja nie potrafilam ci dac  takiej na zawsze  pamietaj ze zawsze mozesz na mnie liczyc i cokolwiek by sie nie stalo ja jestem przy tobie zawsze  bede walczyc.

dyszka94 dodano: 22 listopada 2011

masz dzis urodziny, zobaczymy sie wkoncu, zaprosiles mnie na melanz, po tych wszystkich moich bledach, chce ci zyczyc wszsytkiego dobrego, aby twoje zycie poukladalo sie tak jak najbardziej bys tego chcial, szczerych przyjaciol, szczescia w skzole i w domu, mnostwa szczelonych goli a takze milosci , takiej ktorej ja nie potrafilam ci dac, takiej na zawsze, pamietaj ze zawsze mozesz na mnie liczyc i cokolwiek by sie nie stalo ja jestem przy tobie zawsze, bede walczyc.

początki Jego przeszłości malowały się na starych  wyblakłych na rogach  zdjęciach na których biegał w spodniach z małą dziurką na kolanie i podkoszulce wymalowanej farbą. stopniowo zagłębiałam się w późniejsze czasy wsłuchując się w szeptane Jego głębokim tonem opowieści o tym  jak nie chciał rozstawać się z mamą w pierwszy dzień szkoły  jak z entuzjazmem odrabiał prace domowe  jak uwielbiał rozmawiać z panią kucharką  tuż po zjedzeniu obiadu na długiej przerwie  w końcu  jak wszystko się zmieniło. mówił o pierwszych konfliktach  wrogach na okolicy  uzależnieniach  stratach przyjaciół w borutach. wspominał tak specyficznie poruszając brwią  tym samym zwracając uwagę na bliznę tuż nad. kryjąc kilka łez  które wzbierały Mu pod powiekami przytulał mnie do siebie z krótkim szeptem  że wyłącznie miłość Go ratuje  że ja Go tu trzymam.

definicjamiloscii dodano: 22 listopada 2011

początki Jego przeszłości malowały się na starych, wyblakłych na rogach, zdjęciach na których biegał w spodniach z małą dziurką na kolanie i podkoszulce wymalowanej farbą. stopniowo zagłębiałam się w późniejsze czasy wsłuchując się w szeptane Jego głębokim tonem opowieści o tym, jak nie chciał rozstawać się z mamą w pierwszy dzień szkoły, jak z entuzjazmem odrabiał prace domowe, jak uwielbiał rozmawiać z panią kucharką, tuż po zjedzeniu obiadu na długiej przerwie, w końcu, jak wszystko się zmieniło. mówił o pierwszych konfliktach, wrogach na okolicy, uzależnieniach, stratach przyjaciół w borutach. wspominał tak specyficznie poruszając brwią, tym samym zwracając uwagę na bliznę tuż nad. kryjąc kilka łez, które wzbierały Mu pod powiekami przytulał mnie do siebie z krótkim szeptem, że wyłącznie miłość Go ratuje, że ja Go tu trzymam.

w Jego uśmiechu było coś niesamowitego. w spojrzeniu jakaś prośba  która mówiła do mnie tymi iskierkami w źrenicach. 'chcę miłości'   szeptały ku mnie cicho  a ja uciekając wzrokiem w bok  zamykałam serce  wciąż pokryte gipsem po ostatnim złamaniu.

definicjamiloscii dodano: 21 listopada 2011

w Jego uśmiechu było coś niesamowitego. w spojrzeniu jakaś prośba, która mówiła do mnie tymi iskierkami w źrenicach. 'chcę miłości' - szeptały ku mnie cicho, a ja uciekając wzrokiem w bok, zamykałam serce, wciąż pokryte gipsem po ostatnim złamaniu.

pakowałam do koszyka paczkę żelek  kiedy usłyszałam za sobą Jego głos.   wciąż uzależniona.   szepnął lekko do mojego ucha. nie drgnęłam.   wyobraź sobie jak cudnie by było  gdyby tak na tych pułkach poukładać miłość.   rzucił muskając wargą moją szyję  a serce skowyczało coraz głośniej  coraz bardziej tęskniło za przeszłością i jęczało w żalu o to  że dałam Mu odejść.   każdy by je kupował  każdy by się uzależniał  każdy chciałby więcej  ale tylko niektórzy zdobyliby się na pielęgnowanie tej miłości.   wyswobodziłam się z Jego ramion i ruszyłam z wolna do kasy. zaczęłam wyjmować produkty na taśmę  kiedy pociągnął mnie za rękę. moje 'zostaw' pomieszane z Jego 'nie' oraz nawoływanie ekspedientki z pytaniem o jakąś kartę. w końcu mój podniesiony ku Niemu wzrok i największy błąd  jaki popełniłam. w Jego oczach migotała tęsknota.

definicjamiloscii dodano: 21 listopada 2011

pakowałam do koszyka paczkę żelek, kiedy usłyszałam za sobą Jego głos. - wciąż uzależniona. - szepnął lekko do mojego ucha. nie drgnęłam. - wyobraź sobie jak cudnie by było, gdyby tak na tych pułkach poukładać miłość. - rzucił muskając wargą moją szyję, a serce skowyczało coraz głośniej, coraz bardziej tęskniło za przeszłością i jęczało w żalu o to, że dałam Mu odejść. - każdy by je kupował, każdy by się uzależniał, każdy chciałby więcej, ale tylko niektórzy zdobyliby się na pielęgnowanie tej miłości. - wyswobodziłam się z Jego ramion i ruszyłam z wolna do kasy. zaczęłam wyjmować produkty na taśmę, kiedy pociągnął mnie za rękę. moje 'zostaw' pomieszane z Jego 'nie' oraz nawoływanie ekspedientki z pytaniem o jakąś kartę. w końcu mój podniesiony ku Niemu wzrok i największy błąd, jaki popełniłam. w Jego oczach migotała tęsknota.

Było sobie szczęście  byłeś sobie Ty  byłam Sobie ja  nikt nie pomyślał o scaleniu tych faktów...Jest szczęście  jesteś Ty  jestem ja  czas tańczy w rytm oklasków.... blablaxoxo

blablaxoxo dodano: 19 listopada 2011

Było sobie szczęście, byłeś sobie Ty, byłam Sobie ja, nikt nie pomyślał o scaleniu tych faktów...Jest szczęście, jesteś Ty, jestem ja, czas tańczy w rytm oklasków..../blablaxoxo

Nie lubię przeklinać  nie lubię pić  palić  nie lubię bezsensownych rozmów  nie lubię gdy nie piszesz  nie lubię nocy nieprzespanych  przez Ciebie  nie lubię że zawsze pisząc   Ty  akcentuje dużą literę okazując jak bardzo jesteś ważny  nie lubię gdy boisz się popatrzeć mi w oczy  gdy jesteś nieszczery  nienawidzę każdego dnia bez Ciebie  tego że tak dbamy by jak najrzadziej się spotykać  nie lubię gdy nie ma Cię blisko  gdy nie trzymasz mnie za rękę  gdy nie potrafisz zrozumieć tego co czuję  nie lubię....kiedy każdy dzień pokazuje mi tyle wad w tym wszystkim  a serce nadal pozwala na kolejną dawkę uczucia  które wygląda jak ogień zamknięty w krysztale lodu  lód pęka a z nim ogromny ból  coraz bardziej kocha za nic... blablaxoxo

blablaxoxo dodano: 19 listopada 2011

Nie lubię przeklinać, nie lubię pić, palić, nie lubię bezsensownych rozmów, nie lubię gdy nie piszesz, nie lubię nocy nieprzespanych, przez Ciebie, nie lubię że zawsze pisząc ,,Ty" akcentuje dużą literę okazując jak bardzo jesteś ważny, nie lubię gdy boisz się popatrzeć mi w oczy, gdy jesteś nieszczery, nienawidzę każdego dnia bez Ciebie, tego że tak dbamy by jak najrzadziej się spotykać, nie lubię gdy nie ma Cię blisko, gdy nie trzymasz mnie za rękę, gdy nie potrafisz zrozumieć tego co czuję, nie lubię....kiedy każdy dzień pokazuje mi tyle wad w tym wszystkim, a serce nadal pozwala na kolejną dawkę uczucia, które wygląda jak ogień zamknięty w krysztale lodu, lód pęka a z nim ogromny ból, coraz bardziej kocha za nic.../blablaxoxo

I ten paradoks kiedy patrząc na ukochaną osobę całym sercem starasz się poczuć nienawiść. Bo zraniła  bo rani.... blablaxoxo

blablaxoxo dodano: 19 listopada 2011

I ten paradoks kiedy patrząc na ukochaną osobę całym sercem starasz się poczuć nienawiść. Bo zraniła, bo rani..../blablaxoxo

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć