 |
|
Musisz się określić czy mam iść z Tobą mała i być z Tobą od dziś do końca świata.
|
|
 |
|
A Ty stoisz w progu z oczami pełnymi łez,
A ja kocham Cię i ja wiem, że Ty wiesz...
|
|
 |
|
Chciałabym umieć mu pokazać tą miłość.
|
|
 |
|
Na zawsze jesteś bliska memu sercu,od zawsze pamiętaj jesteś w nim na pierwszym miejscu
|
|
 |
|
Powinnaś zachowaniem i wyglądem udowadniać miłość..
czułe ruchy, szepty, nie zawiłość
szacunek, szczere słowa, musisz wiedzieć czego chcesz
we mnie też, oparcie będziesz mieć, dobrze wiesz.
|
|
 |
|
Usiądź na chwilę, skup i posłuchaj.
Opowiem Ci o tym, jak przestałem ufać.
|
|
 |
|
wiem to źle , że życie przeklinam . wiem , ale nie mogę się od tego powstrzymać ..
|
|
 |
|
nasze uczucia, wiesz sama, coś pomiędzy weź przytul, a wypierdalaj.
|
|
 |
|
Powiedz mi jak to jest, że słucham tych samych piosenek, których słuchałam z Tobą i każda z nich ma takie samo brzmienie, każda z nich ma w sobie zapisanych nas i kiedy zamykam oczy to jesteś tak blisko mnie, ale kiedy otwieram to widzę, że nie mam już nic? Dlaczego one pozostały niezmienione, a nas od dawna nie ma? Przecież my mieliśmy być jak te melodie, zawsze tacy sami, zawsze razem, tak świetnie dopasowani. Mieliśmy trwać bez względu na wszystko, a teraz ja jestem tu, a Ty gdzieś tam, tak zbyt daleko ode mnie i wiem, że nie ma już nic co mogłoby sprawić, że znów ja i Ty siedzielibyśmy razem i słuchalibyśmy tych samych piosenek co kiedyś, czując to samo niezwykłe uczucie w swoich sercach. Wszystko przepadło, zostały tylko bolące wspomnienia. / napisana
|
|
 |
|
Cały czas uciekałam przed tą myślą, że faktycznie nie ma drogi powrotu. Może nawet sama wynajdywałam sobie sytuacje, które dawały mi nadzieję, złudną nadzieję. Cały czas tłumaczyłam sobie jego zachowanie, wmawiałam sobie, że przecież wcale nie jest tak jak to wszystko wygląda, że go znam i wiem, co nim kieruje. A ja chyba jednak wcale nie znam go tak dobrze jak mi się zdawało. To ja sama raniłam siebie tymi złudzeniami. To ja sama dodawałam sobie zmartwień. Jednak teraz wszystko zniknęło. Pozostałam ogromna pustka i to poczucie, że nie jestem w stanie nikomu zaufać. Wiele osób mówi mi, że to czas poznać kogoś nowego, ale ja nie potrafię. Nie potrafię, bo boję się, że znów będę przechodzić przez to samo. A drugi raz mogę nie poradzić sobie z tak ogromnym rozczarowaniem. / napisana
|
|
 |
|
Czy tęskniłabyś za mną, gdybym nie wrócił?
Czy żyć beze mnie mogłabyś się nauczyć?
Czy beze mnie cała układanka by się posypała?
Bez Ciebie - ja bym oszalał!
|
|
 |
|
Niejeden, dobry chłopak grzeje puche
za głupią dychę, bo stracił fuchę,
za kolegów co się rozpruli i nie za kapuchę,
niejeden dobry chłopak przez to okazuje skruchę.
|
|
|
|