 |
Trzymam Cię mocno za rękę idąc przez tłum nieznajomych, nie możesz się mi zgubić, nie ma mowy. Nie ma mowy, nie ma słów, nie ma nas, nie ma emocji. Czas muruje usta, oczy tracą blask bez tego nie mam nic. / Onar.
|
|
 |
Życie życiem, jaka róża takie kolce. / PIH.
|
|
 |
Nie nawijam makaronu na uszy, ja Ci je utnę. / Słoń.
|
|
 |
Jeśli pokory Ci brak, to kara Cię nie ominie, stań przed lustrem i pięciokrotnie powtórz moje imię. / Słoń.
|
|
 |
Znów nie śpię, bo z Tobą piszę, jak nie piszę to też nie śpię, bo albo o Tobie myślę albo widzę Ciebie we śnie. Wiem, że się stęskniłaś, ja też się stęskniłem jak Ty, dalej chyba tęsknię, kiedy nie gadamy 2 dni.. / Matłok.
|
|
 |
Unieś w górę dłonie, możesz dotknąć dziś nieba
Możesz dotknąć gwiazd, żadnych barier dziś nie ma
|
|
 |
Deszcz ciska o ziemie krople bezszelestnie
Moknę, czując że ten deszcz też jest we mnie ciągle
|
|
 |
Zerkam na świat przez szybę zroszoną deszczem
Mam przed sobą tylko tą ograniczoną przestrzeń
Ścian z których ciężko uciec nawet przez sen
Tkwiąc tu sam jak palec zgubiłem gdzieś cel
|
|
 |
Złamane serca zrastają się tu dłużej niż kości .
|
|
 |
Los zamyka Ci drzwi, do których nie ma już kluczy i nie ma leku na zło
Kiedy wszystko w co wierzyłeś nagle pęka jak szkło, wiesz?
|
|
 |
ale wiesz jak bardzo niepewne jest
kiedy stoisz sam jak palec z pierdoloną pustką w sercu, wiem
|
|
 |
puls mam jeden, jedno serce
jedno życie jak Pezet
idę drogą przez syf, ale z kierunkiem na Eden
|
|
|
|