 |
Całował jej mokre od płaczu policzki, patrzył w zapuchnięte, czerwone oczy, gładził po nieułożonych włosach i powtarzał że kocha, że kocha najbardziej na świecie..
|
|
 |
To świat, w którym szczerość więdnie, kłamstwo trzyma w szponach. Wokół czają się fałsz i zdrada. Prawda jest najcenniejsza, używa się jej oszczędnie..
|
|
 |
Gdy nadchodzą wieczory takie jak ten, gdy wszyscy inni są gdzieś, szczęśliwi, a ty słuchając smutnej piosenki szukasz sensu życia...
|
|
 |
Bywasz tak cholernie kochany..
|
|
 |
Wierzyłam, wierzyłam że tym razem nam się uda, byłam taka głupia. Tak bardzo chcę pójść pod Twój dom, wykrzyczeć Ci w twarz 'Kochasz ją nadal prawda?!.' ale dobrze wiem że to nie jest realne. Kolejne rozczarowanie,kolejne łzy. Tak mi wstyd za to że uwierzyłam w to że mogę być szczęśliwa. /nadfiolet.
|
|
 |
Uwielbiam to uczucie, gdy czuje że żyje. Promienie słońca igrają wesoło na mojej skórze, jakby chciały mnie pocieszyć, coś mi powiedzieć. Zerkam w bok, może znów mi Cię pokażą ?. Miałam rację, jesteś. Siedzisz obok mnie na ławce, uśmiechasz się tak ciepło i to tylko dla mnie. Czuje ten cudowny spokój który zawsze ogarnia mnie przy Tobie. Tak bardzo pragnę Cię dotknąć, przytulić się do Ciebie, poczuć Twój zapach. Tak wiem nie mogę, wraz z mym dotykiem znikniesz. Boję się ruszyć żeby Cię nie spłoszyć, z lękiem spojrzałam na niebo. Nadchodziły chmury , kończył się mój cudowny moment, ostatni raz spojrzałam na Twój uśmiech. Znowu chmury przysłoniły moje szczęście, ile razy jeszcze dadzą mi szczęście i odbiorą , ile razy będą się ze mną bawić. Może kiedyś usiądziesz przy mnie i zostaniesz, będę tu czekać. /nadfiolet.
|
|
 |
- Warto było cię spotkać, aby dowiedzieć się, ze istnieją takie oczy jak twoje.
|
|
 |
Niewiele warte elementy codzienności..
|
|
 |
Jesteś zbyt prosty. Zbyt głupi żeby zdobyć się na szczerość. Obłudny mały chłopiec lubiący mieć 'coś' w zapasie..
|
|
|
|