 |
On chwytał moje słowa i trzymał głęboko w pamięci.
Myślałam, że to pomoże mu mnie pokochać, lecz to pozwoliło mu mnie zranić.
|
|
 |
Pytasz, jak wygląda moje życie. Jeśli poprosisz o ogólny jego zarys, odpowiem, że jest zwyczajne. Chodzę do szkoły, spotykam znajomych, zdarzy mi się zadurzyć. Jeśli poprosisz o dokładny opis jednego tygodnia na odpowiedź złoży się wiele elementów. Znajdzie się w tym alkohol, marihuana, narkotyki, okaleczanie. Ujrzysz we mnie dziecko, które zbyt szybko zaczęło dorastać. Pragnęło szczęścia, otrzymało krótkotrwałą radość w pigułce. Chciało pokochać życie, a zauroczyło się w gęstym dymie. Nie poznasz powodów dla których z premedytacją niszczę swoją przyszłość. Ja już znam ten scenariusz. Przerażony, zwyczajnie uciekniesz, a me wołanie o pomoc ucichnie w oddali.
|
|
 |
Większość ludzi jest z kimś ze strachu przed samotnością. Ty szukasz magii. To rzadkość.
|
|
 |
Najbardziej lubiła, gdy po wszystkim zostawał na niej jego zapach.. Jego nie było już dawno.. Wyłapywała wtedy woń jego ciała na swojej skórze i przypominała sobie ścieżki jego dłoni, zawiłe szlaki jego ust. Tęsknota nie była bolesna, raczej słodka. Wiedziała, że wróci, że znów oplecie sobą jej drżące ciało, zostawiając na niej część siebie. Wspomnienie gestu, dreszcz spojrzenia.
|
|
 |
Bo to wcale nie jest takie łatwe. Zapomnieć o kimś, kogo się kocha to jak zapomnieć jak ma się na imię .
|
|
 |
Życzyła im szczęścia , tak z grzeczności , chociaż ból momentalnie rozpierdolił jej serce .
|
|
 |
Rozmowa w cztery oczy i poznajesz człowieka z innej strony.
|
|
 |
Alkohol w żyłach, we krwi amfetamina.
Chyba jestem zbyt słaby by na trzeźwo się zabijać.
|
|
 |
Nie są możliwe już happy endy.
Wszystko jest jasne, pierdol to biegnij.
|
|
 |
to nie ja topiłam serce w ćwiartkach wódki i nie ja zabijałam uczucia dusząc je nikotyną.
|
|
 |
w sumie nie jesteśmy razem, więc nie masz obowiązku pisać tylko ze mną. więc teoretycznie mnie nie obchodzi czy piszesz z kimś jeszcze. teoretycznie..
|
|
 |
Nie sądź winnych , bo sam nie jesteś święty , może kurwa wypijmy w końcu za Twoje błędy . ?
|
|
|
|