 |
Ja znowu patrze wstecz i już wiem jak bardzo się zmieniłam
|
|
 |
Chcesz znać prawdę? spytała, nie czekając na odpowiedź. Usiłuję jakoś przetrwać dzień, zachowując dość siły, by stawić czoło następnemu.
|
|
 |
Udowodnij sam sobie że potrafisz wygrać walkę
|
|
 |
A rozkręca mnie Jack Daniels .
|
|
 |
Jest mi smutno , bo wiem że nie zadzwonisz , nie napiszesz , bo już nie ma tego co było
|
|
 |
I opierdol kilka lasek , dobrze wiesz skurwielu że to by było w twoim stylu.
|
|
 |
W czym ta dziwka była lepsza? Zastanówmy się chwilę. Tym że mnie frajerze nie kupisz tanim winem.
|
|
 |
To jest cudowne to tego stopnia, że przestaję myśleć. Zabiera mi z głowy wszystko, jest nicość, tak błoga, spokojna. Przemyca mi emocje - nie potrafię, nie chcę się opierać.
|
|
 |
Trzymasz Jego rękę, On zaciska swoje palce wokół Twojej. Któreś z Was traci równowagę, przewracacie się, śmiech, który w sekundę przemienia się w krzyk. Pretensje. Procenty we krwi. Nie możesz się podnieść, dudni Ci w głowie, całuje Cię. Zapewnienia o miłości. Wkurwienie. Dotykasz każdego fragmentu Jego ciała, pali w opuszki palców. Komentuje kolor Twoich paznokci i bełkotem zapewnia, że Cię kocha. Chcesz odpocząć, a On wciąż trzyma Cię za ramiona. Wchodzicie do zimnej wody i całujecie się znów. I nic się nie liczy, i przez gardło przepływa kolejny alkohol, i jesteście coraz bardziej dla siebie ważni, i tak naprawdę to spierdalacie sobie życie.
|
|
 |
Jedną z ostatnich rzeczy, którą potrafi pojąć mój mózg, a serce, najprościej ujmując - zaakceptować, jest samotność. Teraz? Dzieli nas te kilkadziesiąt kilometrów, dzielą nas priorytety, cele, multum cech charakteru. Nie przebywamy ze sobą na co dzień, lecz kiedy już jest obok, wszystko jest po prostu inne. Nie do końca prostsze, bo niejedna hiena rzuca nam pod nogi kolejne przeszkody, lecz zwyczajnie normalniejsze. To jest moja rzeczywistość, bezpieczeństwo w Jego ramionach i największa błogość w postaci tych pełnych warg. I nie mam Go na wyciągnięcie ręki, lecz mam na wyciągnięcie serca.
|
|
 |
"Jesteś odpowiedzialny za to, co oswoiłeś "
|
|
 |
Słowa- jak niewiele znaczą,gdy jesteś trochę za późno.
|
|
|
|