 |
Często to analizujemy - od początku ze wszystkimi szczegółami, przerywając sobie i uzupełniając tę historię. Pojawia się uśmiech, gdy to które nie mówi, kiwa głową na znak tego, iż pamięta. Wybucha śmiechem, kiedy przypomnę sobie jakąś sytuację sprzed wielu lat, lecz one nie mają dużego znaczenia. Dopiero te trzy lata temu, wtedy kiedy na dobre wyrył swoje imię w moim wnętrzu, którego do tej pory się nie pozbyłam. I nie chcę.
|
|
 |
Pamiętam jak wpadłam do basenu i to wrażenie topienia się. Pamiętam swój pierwszy upadek z konia, przeszywający ból nosa, nadgarstka, brak czucia w biodrze. Pamiętam te obawy, które są naprawdę niczym w porównaniu ze strachem na Jego "pytaj o co tylko chcesz" i sekundy przez które czekam na kolejną opowieść o Jego przeszłości.
|
|
 |
Nigdy nie przypuszczałam, że najtrudniejsza rzecz w moim życiu będzie jednocześnie najpiękniejszą. Dziś w tych ramionach, przyznaję - losie, zaskakujesz.
|
|
 |
Każdy facet jest taki sam. Tak samo podrywa, zeby tak samo zranić.
|
|
 |
Otwórz oczy jest za późno nie szukaj mnie na próżno.
|
|
 |
Powiedz mi gdzie są tamte dni, albo milcz.
|
|
 |
Nie słyszę już żadnego głosu serca.
|
|
 |
Dla niego nie liczy się to jak bardzo Ci zależy.
|
|
 |
Mam pełną świadomość swojej beznadziejności, jednak sądzę że zasługuję na odrobinę miłości .
|
|
 |
Jak to jest, czemu czas wszystko zmienia
|
|
 |
Mam wrażenie że zycie z ukachana osobą przy boku jest dużo łatwiejsze.
|
|
|
|