 |
Naprawdę próbowałam to wszystko zrozumieć, ciągłe odrzucanie, odsuwanie na bok, na drugi plan, na inny dzień, na moment, w którym będę potrzebna, bo nie będzie innego wyjścia, setki razy próbowałam to ogarnąć, i nadal nie wiem dlaczego, dlaczego do cholery jestem inna. / nieracjonalnie
|
|
 |
Nie znienawidził miłości, tylko pokochał nienawiść. / Huczuhucz
|
|
 |
Słońce zgasło od łez,
a i tak chodziła w ciemnych okularach, nawet w deszcz.. / Huczuhucz
|
|
 |
Idziesz, chociaż pada, wraz z deszczem ścierasz łzy z oczu, nic nie widzisz,ale wciąż idziesz, nie wiesz gdzie i po co, bo jaki ma sens podążanie w deszczu ocieranie łez, kiedy wiesz, że po prostu nie masz do kogo.Nikt nie czeka, nie otrze deszczu z twaarzy, a przede wszystkim nie otrze łez.
|
|
 |
Bycie wrażliwym wcale się nie opłaca, wszystko czuję się dwa razy mocniej i dziesięć razy bardziej się cierpi.
|
|
 |
Patrzę na Ciebie, myśli mam tylko grzeszne.
|
|
 |
A najgorsze jest jak sie chce wygadać, a sie nie ma komu. / ameetu
|
|
 |
To nie kilometry tak bolą, tylko niepewność czy po ich przybyciu ktoś będzie jeszcze tam czekał.
|
|
 |
Nie wiem co zrobić ze swoim życiem, więc chyba zrobię sobie herbatę.
|
|
 |
Chce stąd uciec, uciekniesz ze mną? Co mi po zwykłej, szarej codzienności, kroplach cicho stukających w parapet i milionach myśli.
|
|
 |
|
Chcę wejść do szafy, pod biurko, za łóżko, gdziekolwiek. Chcę zaszyć się w ciemnym kącie, gdzie nikt mnie nie znajdzie. Jest mi źle, cholernie. Krzyczę chociaż z moich ust nie wydobywa się żaden dźwięk. Przytłacza mnie szarość nieba. Wiesz o czym mówię, prawda? / aniusssia
|
|
 |
Koniec, zabiliśmy w sobie wszystko.
|
|
|
|