|
nie uważałeś jak robisz? rób jak uważasz
|
|
|
demoluje życie dzień w dzień wokół cienie z przeszłości, nie cofniesz wahadła choćbyś zsiniał ze złości, a wtedy odwracałam głowę od problemów, odchodziłam pewna siebie nie wiedząc czemu, nie słuchałam rad tak, nie słuchałam przemów, s t o razy w tą samą rzekę, bez grama tlenu
|
|
|
paranoja 3ma w szponach, nigdy nie puszczała
|
|
|
nie myślałam, że mnie tak to ścierwo pojmie, niespokojnie zerkałam na Ciebie i chciałam wierzyć, że z tego o czym myślisz część jest o mnie
|
|
|
mam jedno życie, jedno serce, liczy się jeden klub, Legia na zawsze, aż rzucisz szalik na mój grób
|
|
|
mamy inną matkę, adres, ale dla mnie jesteś rodziną, poważnie, nie ma nic ponad, dobrze znasz mnie bez jednego słowa, bez żadnego 'ale' wiesz jak zapanować nad moim strachem, sama bym nie zdołała, rzadziej widzimy się, mimo to ma to sens, a ja jestem tutaj jaki nie trafiłby pech 'nas dwóch jak trzech' gdy inni wbijali w to chuja, trochę zmieniło się u nas, pamiętam jak mi prysnęłaś do UK, 3małam kciuki jak mogłam, lecz mocniej 3mam za Twoje szczęście tutaj, J
|
|
|
i choć tutaj dzieli nas z buta, po długich minutach przyciągnie skrucha, chcę Ciebie słuchać, ale jest tak głośno..
|
|
|
nie mów 'nie mogę', KoCie, polegam na Tobie, na Twoim słowie
|
|
|
wake me up, wake me, i'll stop my fall, when i'm at my weakest, tape me up, then break me up, ever so gently, when i'm at my weakest, it's not so hard, every time U go
|
|
|
poczekać i zobaczyć na kogo mogę liczyć
|
|
|
jednak gorzej się wraca, niż żegna
|
|
nsnzs dodał komentarz: do wpisu |
23 października 2013 |
|
|