 |
|
Ty jesteś tam, ja jestem tu, nie wiem co trzeba zrobić już
i chciałbym mieć dziś już pod nogami pewny grunt i,
żyć z Tobą, być przy Tobie, mieć coś, wiedzieć już. [Pezet]
|
|
 |
|
nieważne czy masz niebieskie, zielone, czy brązowe oczy. są Twoje, więc są najpiękniejsze
|
|
|
|
Mama zawsze wyczuwa kiedy jest coś nie tak jak trzeba - pyta o to, tata zawsze wyczuwa, że nie chcę o czymś gadać - mówi wtedy o sporcie, babcia albo wyczuwa albo nie ale zawsze mogę z nią pomilczeć, kiedy tego chcę to idę do niej.
|
|
|
|
to taki typ człowieka, że chce się być jak najbliżej niego
|
|
|
|
to nie prawda, że doceniamy coś dopiero, kiedy to stracimy. ona dobrze wiedziała, że on jest bezcenny. każdego dnia dziękowała Bogu za to, że nadal jest obok niej. dlatego tym bardziej nie mogła darować sobie, że pozwoliła mu odejść. odejść - na jej własne życzenie
|
|
|
|
mój dzień zaczyna się od Ciebie
|
|
|
|
Tego dnia, teraz dobrze wiem. To moje życie jest, ja tutaj wyborów dokonuję! Nie rodzice, szkołą, znajomi czy system! Ja! ja! ja! Ty, ja, My, w mojej głowie miłość gra, o tak przy tym bicie łatwo powiedzieć mi, przecież werble wybija serce me. Spędzić z Tobą resztę życia chcę. Mój wybór, wiem, świadomie robię to! Szczęście dać Ci. Ja, Ty, Miłość, muzyka ta w sercu mym gra.
|
|
|
|
Serce i dusza wyrywają się, rozum nieugięty jest! Co zrobić mam, kiedy siły równoważą się, przecież to boli, rozrywa ciało me, to straszny ból jest. Twardy men, mówią mi, że wszystko mogę znieść, a ja tylko przy niej mogę takie życie wieść. Ta kobieta już ma 3/4 mnie, o tak dobra jest, inne nie potrafią 10% zdobyć mnie.
|
|
|
|
nie umiem przeżyć chociaż jednego dnia bez wypowiedzenia twojego imienia
|
|
|
|
Czuł ból łamiących się kości, kiedy chciał za nią pójść, ale coś go trzymało na miejscu. Po kilkunastu krokach jego kręgosłup nie wytrzymał, padł na ziemię krzycząc i łkając jednocześnie. Zaczął się śmiać, a wtedy spadło na niego drzewo łamiąc mu żebra i niszcząc organy wewnętrzne. Nie czuł już bólu, chciał tylko zniknąć, zatopić się w otchłani. Serce zatrzepotało jeszcze kilka razy wydając ciche dźwięki, Ustający dźwięk uderzeń był ostatnim dźwiękiem i odczuciem jakie znał na ziemi, stracił świadomość i życie, ale największą stratą była utracona miłość. / [sen]
|
|
|
|
Dodaj komentarz
