 |
jest taka chwila, kiedy zapominasz o wszystkim i czujesz tylko miłość do Niego
|
|
 |
wieczory są w tym wszystkim najgorsze. siedzisz w zupełnie ciemnym pokoju i starasz się wmówić sobie, że wszystko jest w porządku. starasz się myśleć o czymś innym, puszczasz disco polo żeby trochę się pośmiać. i nagle wyłączasz to wszystko i zdajesz sobie sprawę, że już nie możesz. że nie ma go przy tobie a łzy jakoś tak same zaczynają spływać po policzkach
|
|
 |
bycie niczyją, nie motywuje do codziennego wstawania z łóżka
|
|
 |
trzymam twoj klamliwy jezyk na polce.
|
|
 |
Nie jestem idealny! - Tak, jestem zatapialny, I choć chciałbym mieć arsenał broni w głowie, mam kilka technik, które gwarantują mi psychiczne zdrowie. Usiądź ze mną, napijesz się czegoś? Nie? tutaj nie uświadczysz alkoholi, mój dom moje zasady, nie będzie picia i palenia, będzie w chuj miłości i zero zdrady, Hej sąsiedzie, nie szukam zwady, ja po prostu mam swoje wady, mój świat i nie wpierdalaj się ze swoim regulaminem.
|
|
 |
wkurwiają mnie chłopaki, którzy zarywają do wszystkich lasek
|
|
 |
nie bd pierdolil ani tlumaczyl, cofne sie do przedszkola - nie lubie cie juz, oddaj mi moja zabawke stary.
|
|
 |
Krew wylewała się z jego krwawiącego serca, czerwona posoka lała się po brzuchu, przemoczyła koszulkę, Uśmiechał się do ludzi - robił dobrą minę do złej gry, Każdej nocy kiedy nikt nie patrzył, szlochał, krzyczał i uderzał pięścią w poduszkę, robił to tak długo, aż padał na ziemię w bezsilnym drżeniu i bolącym każdym fragmentem ciała, chłód posadzki zdawał się palić jego ciało niczym ogień, Chciała, żeby żył dalej, popełniła samobójstwo A On? On robił wszystko, żeby spełnić jej ostatnie życzenie, Nie miał już siły, ale dalej to robił, próbował,
|
|
 |
Bez wahania odejdę, jeśli będę przeszkodą dla jej szczęścia, Jeśli będzie trzeba, To będzie boleć, ale wiem, że zrobiłbym to dla niej,
|
|
|
|