głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wisienkowelovex3

Kiedy mówi  że chce być sama zaczynam się bać i denerwować.

zlodziejczasuiniewczasu dodano: 3 stycznia 2012

Kiedy mówi, że chce być sama zaczynam się bać i denerwować.

Kłamstwo zabija Empatę  czy wygra?

zlodziejczasuiniewczasu dodano: 2 stycznia 2012

Kłamstwo zabija Empatę, czy wygra?

 Boję się  że zapomni o mnie jednocześnie kochając  czy miłość wtedy wystarczy?

zlodziejczasuiniewczasu dodano: 2 stycznia 2012

"Boję się, że zapomni o mnie jednocześnie kochając, czy miłość wtedy wystarczy?"

też wiem jak to jest... niestety  ale czy te osoby nie mówią tych słów w pewnym sensie do siebie? Chcą się uspokoić  a to naturalny dla ludzi sposób  żeby nie być obojętnym  żeby pozostać ludzkim. teksty zlodziejczasuiniewczasu dodał komentarz: też wiem jak to jest... niestety, ale czy te osoby nie mówią tych słów w pewnym sensie do siebie? Chcą się uspokoić, a to naturalny dla ludzi sposób, żeby nie być obojętnym, żeby pozostać ludzkim. do wpisu 2 stycznia 2012
Na psychice blizny  na duszy rany  nie ufa mi  a ja nigdy bym jej nie skrzywdził. Kocham ją  zawsze będę. Będę przy niej  kiedyś mi zaufa.  30 sierpień

zlodziejczasuiniewczasu dodano: 1 stycznia 2012

Na psychice blizny, na duszy rany, nie ufa mi, a ja nigdy bym jej nie skrzywdził. Kocham ją, zawsze będę. Będę przy niej, kiedyś mi zaufa. [30 sierpień]

Wszedłem w ciemną uliczkę robiłem to wiele razy kolejna noc i kolejny złoczyńca idzie za kobietą chce ją skrzywdzić.Przyśpieszam kroku spoglądam na dłoń bandyty i widzę ostrze.Mrużę oczy i mówię przyciszonym głosem tak żeby ona nie usłyszała Zostaw ją zboczeńcu mężczyzna gwałtownie się odwraca a kobieta oddala niczego nieświadoma uśmiecham się lekko jest pewny siebie myślę.Podchodzę a on podnosi nóż.Uderzam z szybkością błyskawicy w jego kolano które łamie się z lekkim trzaskiem  a on z krzykiem upada na ziemię otwierając szeroko oczy Proszę nie mówi a ja tylko się uśmiecham i pluję na niego. Ścierwo  zawsze tacy sami może i nie jestem lepszy niż ty bo zabijam ludzi ale przynajmniej je ratuję.Dociskam stopą jego dłoń tak że nóż wypada mu z dłoni.Nachylam się i biorę go w dłoń.Widzę strach w jego oczach widać i czuć.Empatia zawsze w tym pomaga.Widzę w jego oczach strach skrzywdzonych kobiet.Krzywię się.Zabijam go jednym pchnięciem w serce.Wychodzę z uliczki zdejmując rękawiczki...

zlodziejczasuiniewczasu dodano: 1 stycznia 2012

Wszedłem w ciemną uliczkę,robiłem to wiele razy,kolejna noc i kolejny złoczyńca,idzie za kobietą,chce ją skrzywdzić.Przyśpieszam kroku,spoglądam na dłoń bandyty i widzę ostrze.Mrużę oczy i mówię przyciszonym głosem tak,żeby ona nie usłyszała-Zostaw ją zboczeńcu-mężczyzna gwałtownie się odwraca a kobieta oddala niczego nieświadoma,uśmiecham się lekko,jest pewny siebie-myślę.Podchodzę a on podnosi nóż.Uderzam z szybkością błyskawicy w jego kolano,które łamie się z lekkim trzaskiem, a on z krzykiem upada na ziemię otwierając szeroko oczy-Proszę nie-mówi a ja tylko się uśmiecham i pluję na niego.-Ścierwo, zawsze tacy sami,może i nie jestem lepszy niż ty,bo zabijam ludzi,ale przynajmniej je ratuję.Dociskam stopą jego dłoń tak,że nóż wypada mu z dłoni.Nachylam się i biorę go w dłoń.Widzę strach w jego oczach,widać i czuć.Empatia zawsze w tym pomaga.Widzę w jego oczach strach skrzywdzonych kobiet.Krzywię się.Zabijam go jednym pchnięciem w serce.Wychodzę z uliczki zdejmując rękawiczki...

Dusza empaty.

zlodziejczasuiniewczasu dodano: 1 stycznia 2012

Dusza empaty.

Zabiłbym.

zlodziejczasuiniewczasu dodano: 1 stycznia 2012

Zabiłbym.

Usiłował wydobyć z siebie jakiekolwiek słowo w odpowiedzi na tę informację  zamiast tego rzucił telefonem o ścianę i upadł na kolana. Z jego oczu nawet nie popłynęły łzy. Wszystko wirowało. Stało się nierzeczywiste. Złapał się za głowę i zaczął nią potrząsać. Ból  ogrom bólu  który poczuł łamał mu serce  serce i tym samym duszę. Chcąc odwrócić uwagę od tego bólu uderzył w podłogę tak mocno  że panel popękał  ale on sam nic nie poczuł  jego dłoń krwawiła  jego dusza umierała. Otwarły się drzwi do jego pokoju i wpadła mama z krzykiem   Co Ty...   On tylko szlochał  nie mógł już powstrzymywać łez. Mama podbiegła i przytuliła go jak małe dziecko. Wszystko się zmieniło. Ona...ona...ona nie żyje mamo  ona nie żyje...

zlodziejczasuiniewczasu dodano: 1 stycznia 2012

Usiłował wydobyć z siebie jakiekolwiek słowo w odpowiedzi na tę informację, zamiast tego rzucił telefonem o ścianę i upadł na kolana. Z jego oczu nawet nie popłynęły łzy. Wszystko wirowało. Stało się nierzeczywiste. Złapał się za głowę i zaczął nią potrząsać. Ból, ogrom bólu, który poczuł łamał mu serce, serce i tym samym duszę. Chcąc odwrócić uwagę od tego bólu uderzył w podłogę tak mocno, że panel popękał, ale on sam nic nie poczuł, jego dłoń krwawiła, jego dusza umierała. Otwarły się drzwi do jego pokoju i wpadła mama z krzykiem - Co Ty... - On tylko szlochał, nie mógł już powstrzymywać łez. Mama podbiegła i przytuliła go jak małe dziecko. Wszystko się zmieniło. Ona...ona...ona nie żyje mamo, ona nie żyje...

Cię.

zlodziejczasuiniewczasu dodano: 1 stycznia 2012

Cię.

Mój dobry humor pojawia się i znika niczym morska bryza

zlodziejczasuiniewczasu dodano: 31 grudnia 2011

Mój dobry humor pojawia się i znika niczym morska bryza,

Eh.

zlodziejczasuiniewczasu dodano: 31 grudnia 2011

Eh.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć