![Siedzieli razem na ławce przed szkołą.. 'skoczę po coś do picia ' rzucił i poszedł. Po minucie wrócił z dwoma tyymbarkami w dłoni podał mi jednoo i uśmiechnął się.' otwierając spojrzałam na niego.. ODDASZ W NATURZE widniał napis na kapslu.. Zerknął mi przez ramię i zaczął się śmiać po czym pocałował mnie.. Widzisz nie było tak źle.. dług spłacony](http://files.moblo.pl/0/6/8/av65_60849_knjq3ndg0mjgsndcwmtuzmzif86168_z_trawa_w_ustach_medium.jpg) |
|
Siedzieli razem na ławce przed szkołą.. -'skoczę po coś do picia ;))'- rzucił i poszedł. Po minucie wrócił z dwoma tyymbarkami w dłoni, podał mi jednoo i uśmiechnął się.' otwierając spojrzałam na niego.. "ODDASZ W NATURZE" widniał napis na kapslu.. Zerknął mi przez ramię i zaczął się śmiać po czym pocałował mnie.. -Widzisz nie było tak źle.. dług spłacony ;))
|
|
![Tymbarkowoszalone zmieniła status z w związku no wolny Kurwa...](http://files.moblo.pl/0/6/8/av65_60849_knjq3ndg0mjgsndcwmtuzmzif86168_z_trawa_w_ustach_medium.jpg) |
Tymbarkowoszalone zmieniła status z "w związku" no "wolny" ;( Kurwa... ;(
|
|
!['dobrze wiem że czasem bardzo trudno mnie kochać ale chyba łatwo zobaczyć miłość w moich oczach.' Płomień81](http://files.moblo.pl/0/6/8/av65_60849_knjq3ndg0mjgsndcwmtuzmzif86168_z_trawa_w_ustach_medium.jpg) |
|
'dobrze wiem, że czasem bardzo trudno mnie kochać, ale chyba łatwo zobaczyć miłość w moich oczach.' | Płomień81
|
|
![Wszystko albo nic zasada związku albo kocham całym sercem albo z obowiązku albo się poswiecam albo olewam totalnie ale zawsze te wybory kończą się fatalnie.](http://files.moblo.pl/0/6/8/av65_60849_knjq3ndg0mjgsndcwmtuzmzif86168_z_trawa_w_ustach_medium.jpg) |
"Wszystko albo nic zasada związku albo kocham całym sercem albo z obowiązku albo się poswiecam albo olewam totalnie, ale zawsze te wybory kończą się fatalnie."
|
|
![Uwielbiam kiedy całujesz mnie przed snem a rano budzisz w ten sam sposób. Uwielbiam kiedy patrzę na telefon a tam jedna nowa wiadomość od Ciebie. Kiedy dzwonisz mam motylki w brzuchu. Kiedy Cię widzę nie widzę nic poza tym. Gdy mówisz że mnie kochasz mam ochotę za Ciebie wyjść. Gdy jesteś najebany i przychodzisz do mojego domu mówiąc ale ty jesteź thaka cjudhowna nie potrafię na Ciebie krzyczeć. Kocham Cię wkurzać tylko po to by zobaczyć Twoją minę. Kocham chodzić z Tobą na spacery i dostawać od Ciebie bluzę która pachnie Twoimi perfumami.](http://files.moblo.pl/0/6/8/av65_60849_knjq3ndg0mjgsndcwmtuzmzif86168_z_trawa_w_ustach_medium.jpg) |
|
Uwielbiam, kiedy całujesz mnie przed snem, a rano budzisz w ten sam sposób. Uwielbiam, kiedy patrzę na telefon, a tam jedna nowa wiadomość od Ciebie. Kiedy dzwonisz, mam motylki w brzuchu. Kiedy Cię widzę, nie widzę nic poza tym. Gdy mówisz, że mnie kochasz, mam ochotę za Ciebie wyjść. Gdy jesteś najebany i przychodzisz do mojego domu, mówiąc "ale ty jesteź thaka cjudhowna", nie potrafię na Ciebie krzyczeć. Kocham Cię wkurzać tylko po to, by zobaczyć Twoją minę. Kocham chodzić z Tobą na spacery i dostawać od Ciebie bluzę, która pachnie Twoimi perfumami.
|
|
![zabierając z biurka ołówek walnął się na łóżko bazgroląc coś na kartce. próbowałam się zbliżyć bez skutku. zaraz wszystko zobaczysz marudo. chwila. rozsiadłam się w nogach łóżkach udając obrażoną i czekając aż skończy. podał mi papier. coś na kształt serca nie takiego które pojawia się w edytorze tekstu na alt+3. czysta biola z tą różnicą że na Jego rysunku było niczym nabrzmiałe najistotniejsze części przedstawiały się podwójnie większymi. dziwne serce. rzuciłam podpierając brodę ręką. dziwne? zaśmiał się. uważasz że moje serce gdy tylko pojawiasz się obok staje się dziwne?](http://files.moblo.pl/0/6/8/av65_60849_knjq3ndg0mjgsndcwmtuzmzif86168_z_trawa_w_ustach_medium.jpg) |
|
zabierając z biurka ołówek walnął się na łóżko bazgroląc coś na kartce. próbowałam się zbliżyć, bez skutku. - zaraz wszystko zobaczysz, marudo. chwila. - rozsiadłam się w nogach łóżkach udając obrażoną i czekając, aż skończy. podał mi papier. coś na kształt serca, nie takiego które pojawia się w edytorze tekstu na alt+3. czysta biola, z tą różnicą, że na Jego rysunku było niczym nabrzmiałe, najistotniejsze części przedstawiały się podwójnie większymi. - dziwne serce. - rzuciłam podpierając brodę ręką. - dziwne? - zaśmiał się. - uważasz, że moje serce, gdy tylko pojawiasz się obok, staje się dziwne?
|
|
![nie chcę obietnic na zawsze. nie chcę zapewnień że przyszłej jesieni też będziesz obok. po prostu mnie poznaj a potem zadecyduj czy przypadkiem nie jestem zbyt wygadana zbyt nieznośna kapryśna czy nie za często zmienia mi się humor i ogólnie czy to to czego szukałeś potem podpisz deklarację że chcesz przez najbliższe miesiące co wieczór ogrzewać moje przemarznięte policzki swoim oddechem.](http://files.moblo.pl/0/6/8/av65_60849_knjq3ndg0mjgsndcwmtuzmzif86168_z_trawa_w_ustach_medium.jpg) |
|
nie chcę obietnic na zawsze. nie chcę zapewnień, że przyszłej jesieni też będziesz obok. po prostu mnie poznaj, a potem zadecyduj, czy przypadkiem nie jestem zbyt wygadana, zbyt nieznośna, kapryśna, czy nie za często zmienia mi się humor, i ogólnie czy to to, czego szukałeś; potem podpisz deklarację, że chcesz przez najbliższe miesiące co wieczór ogrzewać moje przemarznięte policzki swoim oddechem.
|
|
|
|