głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wisienka265

♥ teksty zlapmnie_ dodał komentarz: do wpisu 31 maja 2012
ja Cię kurwa ratowałam  a Ty kurwa teraz mi takie wały kręcisz.  .    zm

zlapmnie_ dodano: 31 maja 2012

ja Cię kurwa ratowałam, a Ty kurwa teraz mi takie wały kręcisz. -.- / zm_

uwielbiam  kiedy stojąc za mną  delikatnie mnie obejmujesz w tym samym momencie szepcząc mi do ucha  jak bardzo mnie kochasz. na mojej twarzy pojawia się niewinny uśmiech. obracam się w twoją i rękami obejmuję twoją szyję. czuję na sobie twój oddech. zamykam oczy  a ty powoli przybliżasz swoja usta do moich  przyciągając mnie do siebie. kocham to  wiesz ?   mojekuurwazycie

mojekuurwazycie dodano: 31 maja 2012

uwielbiam, kiedy stojąc za mną, delikatnie mnie obejmujesz w tym samym momencie szepcząc mi do ucha, jak bardzo mnie kochasz. na mojej twarzy pojawia się niewinny uśmiech. obracam się w twoją i rękami obejmuję twoją szyję. czuję na sobie twój oddech. zamykam oczy, a ty powoli przybliżasz swoja usta do moich, przyciągając mnie do siebie. kocham to, wiesz ? / mojekuurwazycie

w mrzeżynie ? teksty mojekuurwazycie dodał komentarz: w mrzeżynie ? do wpisu 31 maja 2012
http:  www.ecotravel.pl oferta 55285897 polska mrzezyno osrodek rehabilitacyjnowypoczynkowy famasta polska pomorze zachodnie mrzezyno oboz i kolonia letnia w mrzezyno pkp.html ja z matueszem wybieramy się na tą kolonie w terminie od 1 lipca do 15  więc chętni zapisywać się    teksty mojekuurwazycie dodał komentarz: http://www.ecotravel.pl/oferta,55285897,polska,mrzezyno,osrodek-rehabilitacyjnowypoczynkowy-famasta-polska-pomorze-zachodnie-mrzezyno,oboz-i-kolonia-letnia-w-mrzezyno-pkp.html ja z matueszem wybieramy się na tą kolonie w terminie od 1 lipca do 15, więc chętni zapisywać się ;) do wpisu 31 maja 2012
Droga śmierci... To już mój ostatni list do Ciebie. Moja ostatnie prośba  abyś wzięła mnie do siebie. Zrób to i w niebie się spotkajmy. Bo jeśli nie  w siódmym kręgu piekła się poznamy. A.V.

vampireheart dodano: 28 maja 2012

Droga śmierci... To już mój ostatni list do Ciebie. Moja ostatnie prośba, abyś wzięła mnie do siebie. Zrób to i w niebie się spotkajmy. Bo jeśli nie, w siódmym kręgu piekła się poznamy. A.V.

I choć jestem tak blisko... Jestem jednym ciałem i jedną duszą... Tak daleko jestem od samej siebie.

vampireheart dodano: 28 maja 2012

I choć jestem tak blisko... Jestem jednym ciałem i jedną duszą... Tak daleko jestem od samej siebie.

skrzypnięcie drzwi  których nikt nie otwierał  stuknięcie obcasów na schodach  którymi nikt nie idzie  szelest firanki w pokoju  w którym nikt nie uchylał okna. skulona w kącie łóżka  okryta kołdrą  zamyka oczy myśląc że w ten sposób wszystkie potwory znikną. w myślach zmawia modlitwę  pojedynczo za każdego z nich  za każdego kto ją kiedykolwiek zranił. każdemu z osobna wybacza i zziębniętymi rękami ściska poduszkę  zaciska powieki  prawie nie oddycha... tylko że one wciąż są. światło księżyca gaśnie  noc wyciąga do niej rękę  zaprasza do innego świata. coś jest nie w porządku  gnębią ją ciemniejsze niż kiedykolwiek myśli  odrzuca propozycję  przyciska mocniej poduszkę. mówi sobie  Nie zwracaj uwagi na ten hałas  to tylko potwory pod łóżkiem  to tylko bestie w szafie  to tylko upiory w twojej głowie...  nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 27 maja 2012

skrzypnięcie drzwi, których nikt nie otwierał, stuknięcie obcasów na schodach, którymi nikt nie idzie, szelest firanki w pokoju, w którym nikt nie uchylał okna. skulona w kącie łóżka, okryta kołdrą, zamyka oczy myśląc że w ten sposób wszystkie potwory znikną. w myślach zmawia modlitwę, pojedynczo za każdego z nich, za każdego kto ją kiedykolwiek zranił. każdemu z osobna wybacza i zziębniętymi rękami ściska poduszkę, zaciska powieki, prawie nie oddycha... tylko że one wciąż są. światło księżyca gaśnie, noc wyciąga do niej rękę, zaprasza do innego świata. coś jest nie w porządku, gnębią ją ciemniejsze niż kiedykolwiek myśli, odrzuca propozycję, przyciska mocniej poduszkę. mówi sobie "Nie zwracaj uwagi na ten hałas, to tylko potwory pod łóżkiem, to tylko bestie w szafie, to tylko upiory w twojej głowie..."/nieswiadomosc

Znalazłem szczęście  gdy zapomniałem go szukać. A.V.

vampireheart dodano: 27 maja 2012

Znalazłem szczęście, gdy zapomniałem go szukać. A.V.

Przepłynęłaś morze łez  aż dotarłaś do mojego serca. Pustego. Gdzie nie było nikogo  oprócz  mnie ukrywającego się pośród własnych uczuć. A.V.

vampireheart dodano: 27 maja 2012

Przepłynęłaś morze łez, aż dotarłaś do mojego serca. Pustego. Gdzie nie było nikogo, oprócz mnie ukrywającego się pośród własnych uczuć. A.V.

Nie. Łzy wcale nie podlewają serca  ani nie sprawiają  że miłość wykiełkuje. Od nadmiaru łez uczucie gnije.

vampireheart dodano: 27 maja 2012

Nie. Łzy wcale nie podlewają serca, ani nie sprawiają, że miłość wykiełkuje. Od nadmiaru łez uczucie gnije.

za każdym razem  gdy siedziałam obok Niego  mimo tego  że był mi bliski czułam chłód. spoglądałam wtedy w Jego oczy  widząc w nich mnóstwo żalu i ukrytych emocji.bałam się Jego słów bo najczęściej uderzał nimi   z taką siłą  że trudno było cokolwiek odpowiedzieć.był silny bardzo. był najsilniejszym człowiekiem jakiego znałam bo pomimo koszmaru jaki przechodził codziennie w domu trzymał się. nawet słowa 'znów ją uderzył' wypowiadał ze spokojem i nigdy nie uronił łzy. dziś widuję Go rzadko  bardzo. od czasu do czasu przychodzę do tego budynku z czerwonej cegły siadam przy stoliku  i czekam   wchodzi   całkiem inny odmieniony  ale nadal tak samo uśmiechający się. siada na przeciwko mnie i pyta 'jak tam'   zawsze zadaje tylko pytania  nigdy nie odpowiada  ani nic nie opowiada. ostatnim zdaniem jakie wypowiedział w moim kierunku było to półtora roku temu: ' znów ją uderzył. w końcu byłem na tyle silny by ją obronić  i chyba go zabiłem'   po którym wszystko tak bardzo się zmieniło. veriolla

veriolla dodano: 25 maja 2012

za każdym razem, gdy siedziałam obok Niego, mimo tego, że był mi bliski,czułam chłód. spoglądałam wtedy w Jego oczy, widząc w nich mnóstwo żalu i ukrytych emocji.bałam się Jego słów,bo najczęściej uderzał nimi , z taką siłą, że trudno było cokolwiek odpowiedzieć.był silny,bardzo. był najsilniejszym człowiekiem jakiego znałam,bo pomimo koszmaru jaki przechodził codziennie w domu,trzymał się. nawet słowa 'znów ją uderzył' wypowiadał ze spokojem,i nigdy nie uronił łzy. dziś widuję Go rzadko, bardzo. od czasu do czasu przychodzę do tego budynku z czerwonej cegły,siadam przy stoliku, i czekam - wchodzi - całkiem inny,odmieniony, ale nadal tak samo uśmiechający się. siada na przeciwko mnie,i pyta 'jak tam' - zawsze zadaje tylko pytania, nigdy nie odpowiada, ani nic nie opowiada. ostatnim zdaniem jakie wypowiedział w moim kierunku,było to półtora roku temu: ' znów ją uderzył. w końcu byłem na tyle silny by ją obronić, i chyba go zabiłem' , po którym wszystko tak bardzo się zmieniło./veriolla

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć