 |
|
"Bo nie sztuka jest kochać za wielkie rzeczy, od święta. Ważne jest to, jaki ktoś jest na co dzień, bez okazji." Ville Valo.
|
|
 |
|
Zbieram kawałki serca z podłogi, odkąd Cię nie ma. Czasami jeszcze jakieś znajduję pod łóżkiem.
|
|
 |
|
może odejdę, a Ty zapomnisz, o ile w ogóle o mnie pamiętasz. / zm_
|
|
 |
|
nie dam rady opisać tego co czuje, zawsze gdy otwierałam usta wylewały się miliony słów, często to był zwykły bełkot byle by się pośmiać. ale teraz gdy to co szuje jest poważne, nie umiem tego wyrazić, może nie chcę, bo zbyt bardzo się boje, nie wiem, mam pustkę w głowie. / zm_
|
|
 |
|
te gorzkie łzy wylewane litrami, przez Ciebie, przez to, że nie możemy być razem, przez to, że jesteś sobą tylko przy mnie, przez to że się mnie wstydzisz, przez to że przy kolegach udajesz że mnie nie znasz, że nic między nami nie było, było i właśnie przez to narobiłam sobie nadziei i teraz jest mi źle i nie potrafię się pozbierać. zależy mi. / zm_
|
|
 |
|
Tomasz Karolak - Nie zostawiaj mnie. ♥
|
|
 |
|
był szary listopadowy dzień.krople deszczu obijały się o parapet,a gałęzie drzew uginały od wiejącego wiatru.kłóciliśmy się,kolejny już raz.'podnosisz mi ciśnienie gorzej niż te pierdolone dragi- krzyczał,nerwowo chodząc po pokoju.'ja Cię przynajmiej nie zabiję'-pyskowałam, łażąc w kółko za Nim.zatrzymał się,i przytknął mnie do chłodnej ściany.patrzył na mnie wzrokiem pełnym nienawiści.zaczął krzyczeć,po czym zamachnął się uderzając pięścią w ścianę obok mnie.nogi mi się ugięły,a przed oczami zrobiło się ciemno.do oczu podeszły mi łzy. nagle oprzytomniał,zrozumiał co zrobił.'Jezu,przepraszam!'-krzyknął,przytulając mnie. wyrwałam się z uścisku,odchodząc na drugą stronę pokoju.'wyjdź'-wyszeptałam.'przepraszam,kochanie'-powiedział,obejmując mnie.odwróciłam się w Jego stronę i krzyknęłam:'wyjdź,kurwa! nie miałeś prawa'.wziął kurtkę,i trzaskając drzwiami wyszedł.usiadłam na podłodze zalewają się łzami,a w głowie miałam obraz przeszłości,o której właśnie mi przypomniał./veriolla
|
|
 |
|
może kiedyś znajdzie się ktoś, kto uwolni mnie od tych wspomnień. może Jego kolor oczu przysłoni te, które nadal tak mocno kocham. może znajdzie się ktoś kto piękniej będzie mówił o miłości, i piękniej szeptał 'dobranoc'. może będzie miał bardziej delikatny dotyk od Niego i będzie piękniej pachniał. może znajdzie się kiedyś ktoś, kto wymarze mi Go z pamięci. / veriolla
|
|
 |
|
Każdy z nas jest magiczną istotą, ponieważ nosi w sobie miłość, a miłość to prawdziwa magia. A.V.
|
|
 |
|
Kiedy odeszłaś, moje słońce zamarzło. Nie przestało istnieć. Cierpiało, ukrywając swoje ciepło pod grubą warstwą lodu, którego nie potrafiło roztopić. Zimno było silniejsze, aniżeli skrzywdzone ciepło. A.V.
|
|
|
|