głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wiolka00120

położył głowę na jej ramieniu   poczuła się bezpiecznie i to ją zabijało .  wiedziała   że nigdy nie będą razem .

xxlolipopxx dodano: 27 stycznia 2011

położył głowę na jej ramieniu , poczuła się bezpiecznie i to ją zabijało . wiedziała , że nigdy nie będą razem .

Chcę doczekać dnia  gdy moja córka siądzie cała zapłakana i zapyta mnie: mamo  też ktoś ci kiedyś złamał serce ? i ja wtedy z uśmiechem  opowiem o Tobie  a ona się rozchmurzy i powie: to u mnie nie jest aż tak źle.

xxlolipopxx dodano: 27 stycznia 2011

Chcę doczekać dnia, gdy moja córka siądzie cała zapłakana i zapyta mnie: mamo, też ktoś ci kiedyś złamał serce ? i ja wtedy z uśmiechem, opowiem o Tobie, a ona się rozchmurzy i powie: to u mnie nie jest aż tak źle.

Trudno było stłumić żar ust  gdy w głowie szumiało od wódki

xxlolipopxx dodano: 27 stycznia 2011

Trudno było stłumić żar ust, gdy w głowie szumiało od wódki

Szczęście przemyka między Twoimi palcami  a Ty wciąż szukasz pustki  bez pamięci.

xxlolipopxx dodano: 27 stycznia 2011

Szczęście przemyka między Twoimi palcami, a Ty wciąż szukasz pustki, bez pamięci.

Spędziła w łóżku kolejny dzień. Jeden z tych  które nazywała  kolejnymi . Jeden z tych  których już nie liczyła. Poduszka  przesiąknięta już obojętnością  sprawiała wrażenie bardziej martwej niż zazwyczaj. Pościel  już tak przyzwyczajona do dreszczów  przeszywających jej ciało  wiedziało dobrze  kiedy otulić ją mocniej. Okno  które przecinały ostre jak brzytwa promienie słoneczne  nie walczyło już  już nie. Wszystkie cztery ściany  które znały już całą historię  nadal milczały jak grób  przecież obiecały. Popatrzyła na małą komódkę obok łóżka. Leżała na niej książka  która doskonale znała już zapach jej palców i smak jej łez. Spojrzała na pusty kubek  uśmiechający się żałośnie do niej. Uśmiechnęła się także   Dziś kolejny fałszywy dzień  kolejne fałszywe uśmiechy i kolejne fałszywe słowa. Dziś kolejny...

xxlolipopxx dodano: 27 stycznia 2011

Spędziła w łóżku kolejny dzień. Jeden z tych, które nazywała "kolejnymi". Jeden z tych, których już nie liczyła. Poduszka, przesiąknięta już obojętnością, sprawiała wrażenie bardziej martwej niż zazwyczaj. Pościel, już tak przyzwyczajona do dreszczów, przeszywających jej ciało, wiedziało dobrze, kiedy otulić ją mocniej. Okno, które przecinały ostre jak brzytwa promienie słoneczne, nie walczyło już, już nie. Wszystkie cztery ściany, które znały już całą historię, nadal milczały jak grób, przecież obiecały. Popatrzyła na małą komódkę obok łóżka. Leżała na niej książka, która doskonale znała już zapach jej palców i smak jej łez. Spojrzała na pusty kubek, uśmiechający się żałośnie do niej. Uśmiechnęła się także - Dziś kolejny fałszywy dzień, kolejne fałszywe uśmiechy i kolejne fałszywe słowa. Dziś kolejny...

Im emocje są mocniejsze  tym trudniej je wyrazić

xxlolipopxx dodano: 27 stycznia 2011

Im emocje są mocniejsze, tym trudniej je wyrazić

5 oddechów sześciennych zapomnienia.

xxlolipopxx dodano: 27 stycznia 2011

5 oddechów sześciennych zapomnienia.

Mama zawsze powtarzała mi  żebym nigdy nie kładła się do łóżka zła. Dlatego teraz siedzę i planuję zemstę .

xxlolipopxx dodano: 27 stycznia 2011

Mama zawsze powtarzała mi, żebym nigdy nie kładła się do łóżka zła. Dlatego teraz siedzę i planuję zemstę .

Któregoś lipcowego dnia wyjdę z domu z butelką wódki pod pachą i tą zaufaną osobą przy boku. Zawędrujemy w park  usiądziemy na trawie i spijemy się oglądając chmury i chrzcząc je najdziwniejszymi w świecie imionami. Trzeźwiejąc wrócimy wieczorem do domów z odbitą na plecach zielenią. Szczęśliwe i od nowa puste. Puste a jednak przepełnione świadomością  że owe chwile są właśnie tymi które dają szczęście. Te chwile  podczas których na głos wypowiada się marzenia by być bliżej nich choć o jeden krok.

xxlolipopxx dodano: 27 stycznia 2011

Któregoś lipcowego dnia wyjdę z domu z butelką wódki pod pachą i tą zaufaną osobą przy boku. Zawędrujemy w park, usiądziemy na trawie i spijemy się oglądając chmury i chrzcząc je najdziwniejszymi w świecie imionami. Trzeźwiejąc wrócimy wieczorem do domów z odbitą na plecach zielenią. Szczęśliwe i od nowa puste. Puste a jednak przepełnione świadomością, że owe chwile są właśnie tymi które dają szczęście. Te chwile, podczas których na głos wypowiada się marzenia by być bliżej nich choć o jeden krok.

i mój układ krwionośny już prawie na Ciebie nie reaguje. czasem słychać szum w prawej komorze i migotanie serca  ale przecież nie umiera się od razu na zawał z powodu miłości.

xxlolipopxx dodano: 27 stycznia 2011

i mój układ krwionośny już prawie na Ciebie nie reaguje. czasem słychać szum w prawej komorze i migotanie serca, ale przecież nie umiera się od razu na zawał z powodu miłości.

poczułam się tak  jakbyś wlał w moje serce domestos  który wyżarł wszystkie  nawet najmniej ważne uczucia.

xxlolipopxx dodano: 27 stycznia 2011

poczułam się tak, jakbyś wlał w moje serce domestos, który wyżarł wszystkie, nawet najmniej ważne uczucia.

przeciętna nastolatka. obsesyjnie analizująca sens życia. wciąż poznająca samą siebie. ceniąca sobie nade wszystko wzajemny szacunek.

xxlolipopxx dodano: 27 stycznia 2011

przeciętna nastolatka. obsesyjnie analizująca sens życia. wciąż poznająca samą siebie. ceniąca sobie nade wszystko wzajemny szacunek.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć