 |
Bezludna wyspa pozbawiona uczuć, owiana obojętnością, bijąca cicho w środku bólem. Moje serce.
|
|
 |
-sam widzisz, nic specjalnego. szereg nieprzespanych nocy, nigdy-nieschnąca poduszka, para wyziębłych dłoni i spierzchnięte usta. ot, miłość.
|
|
 |
` podobno miałam być uodporniona na Twój widok, ale gdy Cię tylko zobaczę nie mogę pohamować się, nogi uginają mi się same. serce zaczyna bić jak pojebane, dlaczego wyzwanie Cię od najgorszego skurwysyna nic nie pomaga? miałeś mi w tym pomóc, a Ty robisz coś w zupełnie innym kierunku. `
|
|
 |
Podczas jednej z ich rozmów włączyła w telefonie funkcje nagrywania, aby później ustawić nagranie jako budzik. Tak bardzo chciała, aby to jego głos budził ją o poranku...
|
|
 |
Dobrze jest sobie czasem popłakać. Gdy potem wyrzucasz te wszystkie mokre chusteczki, masz wrażenie jakbyś usuwał wszystkie swoje żale i smutki.
|
|
 |
ta cholerna obojętność , która jest tak cholernie udawana.
|
|
 |
mimo to, powtarzam sobie, że świadomi przetrwają.
|
|
 |
rysując marzenia na kartce papieru , uwierzyłam że się spełnią
|
|
 |
wiesz, że nie możesz nic zrobić i ogarnia cię to przerażające poczucie bezsilności, które zżera cię od środka.
|
|
 |
Najchętniej wyszłabym z siebie i stanęła obok, ale podwójnego bólu istnienia nie wytrzymam.
|
|
 |
- Ale dlaczego on? Jest tysiące innych!
- Wiesz pierwiastków którymi oddychasz też jest wiele, ale gdyby nie tlen...
|
|
 |
Istnieją w ludzkim sercu struny, których lepiej nie dotykać...
|
|
|
|