 |
Każdy jest przekonany, że jego śmierć będzie końcem świata. Nie wierzy, że będzie to koniec tylko i wyłącznie jego świata...
|
|
 |
I co mam powiedzieć? Że co noc duszę się, z braku Ciebie?
|
|
 |
- weź szklankę .
- wziąłem .. i co ?
- upuść ją ..
- rozbiła się, co dalej ?
- teraz ją przeproś i zobacz czy się znowu pozbiera...
|
|
 |
Szczęście jest jak motyl: kiedy usiłujesz je złapać, zawsze wymyka Ci się z rąk. Ale jeśli cichutko usiądziesz, to może samo do Ciebie przyleci.
|
|
 |
Najpierw rezygnujesz z drobiazgów, potem z większych rzeczy, a w końcu z wszystkiego. Śmiejesz się coraz ciszej, aż wreszcie zupełnie przestajesz się śmiać. Twój uśmiech przygasa, aż staje się tylko imitacją radości, czymś nakładanym jak makijaż.
|
|
 |
Wystarczy widok Twój i niczego już nie jestem pewna.
|
|
 |
Każdego dnia życzę Ci szczęścia.
|
|
 |
Można się kochać i pieprzyć. Można też pieprzyć, że się kocha.
|
|
 |
To jedna z tych chwil. Godzin. Gdy płaczesz i tak bardzo pragniesz wsłuchać się w czyjś oddech.
|
|
 |
Podobno największe miłości to te, których nigdy nie było. Te skrywane gdzieś w głębi serca, i powstałe jedynie w Naszych głowach. Te najcichsze, prawie niezauważalne. Te nigdy nieodwzajemnione. Te, które ukradkiem tak bardzo Nas zabijają.
|
|
 |
I tak właśnie przestałeś o mnie pamiętać.
|
|
 |
Ten jego słodki, subtelny uśmiech. Ten rodzaj uśmiechu, który złamie Ci serce, jeżeli będziesz na niego za długo patrzeć..
|
|
|
|