 |
łzy to nie oznaka słabości. to oznaka prawdziwej siły, którą każdy skrywa w sobie. to nie słabość, chociaż każdy tak uważa. jeśli płaczesz oznacza to, że próbujesz być silny, ale nie do końca wiesz jak.
|
|
 |
doceniaj to co masz, życie jest w stanie zabrać Ci znacznie więcej.
|
|
 |
Nie mogę ruszyć z miejsca, bo wciąż jesteś kimś ważnym w moim życiu. I mimo że tego nie chcę to chyba podświadomie mam nadzieję, że jeszcze do mnie wrócisz. Nie chcę już z Tobą być, to pewne. Ale zasługuję na chociaż jedno głupie wyjaśnienie, którego nie dostałam ani razu. Ty po prostu uważasz, że jestem tak naiwna, że jak nie wyjdzie Ci z nią to wystarczy kilka miłych słów by wrócić. Mylisz się i udowodnię Ci to przy każdej możliwej okazji. Nie będę się mściła, bo to bez sensu. Dam Ci chociaż trochę odczuć to, co czułam przez cały czas, gdy mnie oszukiwałeś./Lizzie
|
|
 |
|
A gdybyś któregoś pięknego dnia dostał telefon, że mnie już nie ma, czy załamałby Ci się grunt pod nogami? Gdybyś usłyszał, że kilka minut temu moje serce tak po prostu przestało bić, upuścił byś telefon osuwając się po ścianie? Czy krzyczałbyś waląc pięścią w ścianę by jakoś zabić ból rozrywający Cię od środka? Czy wpadłbyś w atak furii i zaczął rzucać wszystkim co miałbyś pod ręką, próbując zrozumieć, to co właśnie się stało? Czy wybiegłbyś z domu tak jak stałeś, po drodze paląc paczkę fajek, mimo tego, że ich nie lubisz? Do tego powtarzając, że to nie może być prawda, że to tylko sen? Nie wierzyłbyś? Dałbyś radę się z tym pogodzić? Oszalałbyś z tęsknoty za mną? Czy szybko zapomniałbyś o moim uśmiechu i jak szybko biło mi serce? Rzuciwszy na mój grób białą różę, pożegnałbyś się ze mną? A czy odchodząc potrafiłbyś dalej żyć, po prostu tak jak gdyby nigdy nic,żyć tak jak do tej pory. Normalnie funkcjonując, tylko tyle, że beze mnie. Potrafiłbyś?
|
|
 |
|
I poznając Ciebie, nigdy nie sądziłam, że aż tak można kogoś pokochać. Nigdy nie sądziłam, że można oddać komuś całe serce. Myślałam, że to jest prostsze. Bo miało być, tak wydawało się na początku. Dzisiaj wiem, że kocham Cię, choć jeszcze nie dawno, zastanawiałam się nad sensem tego co jest między Nami, ale wiem już, że kocham Cię najmocniej na świecie. I za nic innego nie oddałabym Cie nikomu. - Dla mnie? Jesteś najlepszym co mogło mi się przytrafić, bo to Ty podnosisz mnie, gdy moje skrzydła zapominają jak latać. To Ty jesteś właśnie wtedy, gdy znowu tęsknię za tym co było, i gdy łzy napełniają się do oczu. I choć nie zawsze jest idealnie, to jakoś dajemy radę. Dzięki Tobie, bo to Ty ciągniesz mnie przy sobie, z myślą, że w końcu Nam się uda. I za to Cię kocham, że mimo tego co się dzieję, Ty wciąż chcesz w tym trwać, i chcesz mieć mnie przy sobie. Za to Cię kocham, bo jesteś. Dziękuję.
|
|
 |
zawsze mów co czujesz, lepiej niech zaboli teraz, niż później dwa razy mocniej.
|
|
 |
przeszłość każdego człowieka jest w nim zamknięta jak karty książki, którą on zna na pamięć, a inni mogą przeczytać tylko tytuł.
|
|
 |
czasem brakuje mi tchu żeby wziąć te wszystkie zmartwienia, błędy, rozczarowania na jeden wdech.
|
|
 |
czasami widujemy kogoś codziennie, ale zapominamy mu powiedzieć jaki jest dla nas ważny. a potem jest już zwyczajnie za późno.
|
|
 |
możesz zamknąć swoje oczy na rzeczy, których nie chcesz widzieć, ale nie możesz zamknąć serca na rzeczy, których nie chcesz czuć.
|
|
 |
polej kolejkę za te martwe marzenia, za wszystko co miało tu być, czego nie ma.
|
|
 |
najgorzej jest zawieźć się na ludziach, w których widziało się tak dużo i broniło z całego serca tak mocno.
|
|
|
|