 |
ja wziąłbym Cię za rękę i chętnie poszedł dalej
|
|
 |
Ten kac jest moralny, ten stan jest fatalny,
ten plan, który miałem nie staje się triumfalny
|
|
 |
wszystko się przewija mija jak sekundowy film.
mija czas, mijam ja, życie mija w kilka chwil
|
|
 |
nie zgadniesz konstrukcji tego co będzie, ja ukradnę wskazówki i cofnę je trochę wcześniej..
|
|
 |
dobrze wiem jak to boli niosę ciężar doświadczeń.
spójrz w serce, choć wiem że nie zechcesz tam patrzeć
|
|
 |
nie wierzysz bo to bzdura albo wierzysz bo się boisz
|
|
 |
różne bodźce zmuszają nas do zmiany.
nie jesteśmy wolni a gdy już jesteśmy to chlamy
|
|
 |
desperacko tworzyliśmy tą układankę trzęsącymi się dłońmi. tak jakby wszystkie słowa tego utworu miały zaważyć na naszym życiu. sklejaliśmy wspólną przyszłość, nie sądząc nawet, że pojawi się wirus, który to zniszczy, a nas rozdzieli na dwa różne elementy.
|
|
 |
Sztuką jest mieć wyjebane nawet gdy serce pęka.
|
|
 |
rap nie zrobi cię człowiekiem jak życie cię nie nauczy.
|
|
 |
czasem to wspomnienia bolą najbardziej.
|
|
 |
pożycz serce, moje wciąż bije, ale to kamień.
|
|
|
|