![wciąż pamiętam te specyficzne drgania Jego warg które występując po sobie kolejno w efekcie przeradzały się w najpiękniejszy uśmiech pod słońcem](http://files.moblo.pl/0/7/66/av65_76684_tumblrlv35mvy7n61qe636k.png) |
wciąż pamiętam te specyficzne drgania Jego warg, które występując po sobie kolejno w efekcie przeradzały się w najpiękniejszy uśmiech pod słońcem
|
|
![Czasami dajemy komuś rady i sami o nich zapominamy](http://files.moblo.pl/0/7/66/av65_76684_tumblrlv35mvy7n61qe636k.png) |
Czasami dajemy komuś rady i sami o nich zapominamy
|
|
![i wciąż czekam na ten dzień gdy wstanę zobaczę za oknem słońce i wiadomość od Ciebie jak bardzo tęsknisz kochasz i potrzebujesz.](http://files.moblo.pl/0/7/66/av65_76684_tumblrlv35mvy7n61qe636k.png) |
i wciąż czekam na ten dzień, gdy wstanę zobaczę za oknem słońce i wiadomość od Ciebie, jak bardzo tęsknisz, kochasz i potrzebujesz.
|
|
![wystarczyło kilka wspólnych chwil a ja się ot tak do ciebie przywiązałam .](http://files.moblo.pl/0/7/66/av65_76684_tumblrlv35mvy7n61qe636k.png) |
wystarczyło kilka wspólnych chwil , a ja się ot tak do ciebie przywiązałam .
|
|
![nie chcę już dłużej kochać nie mam siły. ale nie umiem przestać nie chcę zapomnieć nie chcę wymazać z serca z pamięci osoby którą kocham.](http://files.moblo.pl/0/7/66/av65_76684_tumblrlv35mvy7n61qe636k.png) |
" nie chcę już dłużej kochać,nie mam siły. ale nie umiem przestać,nie chcę zapomnieć,nie chcę wymazać z serca,z pamięci osoby,którą kocham. "
|
|
![I zasada życia nie przywiązuj się do rzeczy miejsc i ludzi. chodz.sie.wtul.mala](http://files.moblo.pl/0/7/66/av65_76684_tumblrlv35mvy7n61qe636k.png) |
I zasada życia - nie przywiązuj się do rzeczy, miejsc i ludzi. chodz.sie.wtul.mala
|
|
![przez ostatni czas dużo osób zdążyłam zranić. szeejk](http://files.moblo.pl/0/7/66/av65_76684_tumblrlv35mvy7n61qe636k.png) |
przez ostatni czas dużo osób zdążyłam zranić. // szeejk
|
|
![nie wiem jak mogę wyrazić to jak bardzo Cię kocham i jak cholernie jesteś dla mnie ważny. odkąd Cię poznałam grasz w moim życiu ważną rolę od samego początku wiedziałam że to właśnie Ty skradniesz moje serce i połamane zostawisz ale w duchu miałam nadzieję że mnie pokochasz i dasz posmakować szczęścia. tęsknie nawet nie wiesz jak bardzo. wszystko o Tobie przypomina. każdy kolejny dzień bez Ciebie jest piekłem nie potrafię tak żyć. wszystko straciło sens. nie wierzę że kiedyś się ułoży.. boje się tego że pewnego dnia minę Cię na ulicy w objęciach innej dziewczyny boję się że pokochasz inną i mimo tego że życzę Ci szczęścia serce pękłoby mi na pół. grozisz mi xd](http://files.moblo.pl/0/7/66/av65_76684_tumblrlv35mvy7n61qe636k.png) |
nie wiem jak mogę wyrazić to jak bardzo Cię kocham i jak cholernie jesteś dla mnie ważny. odkąd Cię poznałam grasz w moim życiu ważną rolę, od samego początku wiedziałam, że to właśnie Ty skradniesz moje serce i połamane zostawisz ale w duchu miałam nadzieję, że mnie pokochasz i dasz posmakować szczęścia. tęsknie, nawet nie wiesz jak bardzo. wszystko o Tobie przypomina. każdy kolejny dzień bez Ciebie jest piekłem,nie potrafię tak żyć. wszystko straciło sens. nie wierzę, że kiedyś się ułoży.. boje się tego, że pewnego dnia minę Cię na ulicy w objęciach innej dziewczyny, boję się, że pokochasz inną i mimo tego, że życzę Ci szczęścia serce pękłoby mi na pół. / grozisz_mi_xd
|
|
![spojrzałam na niego był z kolegami. bez chwili zawahania do razu wyszłam na dwór. wtedy wyobrażałam że zaraz wybiegnie za mną przytuli i powie czemu przed nim uciekam. albo choćby wyśle sms'a : chodź do mnie tutaj a nie odwalasz. niestety nic z tego. przeliczyłam się. po kilku dniach już się nie znamy. zajebiście fajne uczucie. rabiosaa](http://files.moblo.pl/0/7/66/av65_76684_tumblrlv35mvy7n61qe636k.png) |
spojrzałam na niego, był z kolegami. bez chwili zawahania do razu wyszłam na dwór. wtedy wyobrażałam, że zaraz wybiegnie za mną, przytuli i powie czemu przed nim uciekam. albo choćby wyśle sms'a : chodź do mnie tutaj, a nie odwalasz. niestety nic z tego. przeliczyłam się. po kilku dniach, już się nie znamy. zajebiście fajne uczucie. //rabiosaa
|
|
![a Jego było stać tylko na nieśmiały uśmiech ze świecącymi oczkami. rabiosaa](http://files.moblo.pl/0/7/66/av65_76684_tumblrlv35mvy7n61qe636k.png) |
a Jego było stać tylko na nieśmiały uśmiech ze świecącymi oczkami. //rabiosaa
|
|
![miałam go przed oczami siedząc na Jego kanapie. chłopak ideał. opierał się o kuchenny blat i po prostu patrzył mi się w oczy. widać było po nim że o wszystkim wie albo przynajmniej domyśla się że kocham go ponad życie. sekundy mijały ale ja czułam się dobrze milcząc. coś w tym było magicznego. uśmiechnął się. rabiosaa](http://files.moblo.pl/0/7/66/av65_76684_tumblrlv35mvy7n61qe636k.png) |
miałam go przed oczami siedząc na Jego kanapie. chłopak ideał. opierał się o kuchenny blat i po prostu patrzył mi się w oczy. widać było po nim, że o wszystkim wie albo przynajmniej domyśla się, że kocham go ponad życie. sekundy mijały, ale ja czułam się dobrze - milcząc. coś w tym było magicznego. uśmiechnął się. //rabiosaa
|
|
![wybiegłam z szatni i opierając się o ścianę wiązałam buta. czekałam na resztę znajomych. żono moja. usłyszałam głos kolegi który nawet nie wiem kiedy rzucił się na mnie przytulając. kocham cię kochanie. zażartował puszczając mnie. ty jesteś chory. krzywiłam się i po chwili wybuchliśmy śmiechem. odwróciłam się za siebie i zobaczyłam jego siedzącego na ławce. cześć. syknęłam zasuwając czarną kurtkę. cześć widzę że szybko sobie innego znalazłaś. rzucił z powagą. spojrzałam na niego i po chwili się zaśmiałam. boli cię to? miałeś swoją szansę nie wykorzystałeś jej. teraz żałuj. uśmiechnęłam się i nie czekając na resztę ruszyłam do wyjścia. na pewno się nie poddam teraz. krzyknął. za późno nie jestem zabawką. syknęłam a w myślach odpowiedziałam 'trzymam cię za słowo'. grozisz mi xd](http://files.moblo.pl/0/7/66/av65_76684_tumblrlv35mvy7n61qe636k.png) |
wybiegłam z szatni i opierając się o ścianę wiązałam buta. czekałam na resztę znajomych. - żono moja. - usłyszałam głos kolegi który nawet nie wiem kiedy rzucił się na mnie przytulając. - kocham cię kochanie. - zażartował puszczając mnie. - ty jesteś chory. - krzywiłam się i po chwili wybuchliśmy śmiechem. odwróciłam się za siebie i zobaczyłam jego siedzącego na ławce. - cześć. - syknęłam zasuwając czarną kurtkę. - cześć, widzę, że szybko sobie innego znalazłaś. - rzucił z powagą. spojrzałam na niego i po chwili się zaśmiałam. - boli cię to? miałeś swoją szansę, nie wykorzystałeś jej. teraz żałuj. - uśmiechnęłam się i nie czekając na resztę ruszyłam do wyjścia. - na pewno się nie poddam teraz. - krzyknął. - za późno, nie jestem zabawką. - syknęłam a w myślach odpowiedziałam 'trzymam cię za słowo'. / grozisz_mi_xd
|
|
|
|