 |
Słowa to kurwy, fakt, nie można im ufać, ale można je też jak kurwy, pięknie wykorzystać.
|
|
 |
Ty wciągasz, jak narkotyk, bezwzględnie uzależniasz.
Co dzień Ciebie zażywam i nie mogę przestać.
|
|
 |
Zaciskam z całej siły wszystko, co można zacisnąć w środku siebie, aby się znowu nie rozryczeć.
|
|
 |
To jak ranka na podniebieniu, która się nie goi, bo ją ciągle macasz językiem. Rozumiesz?
|
|
 |
Czasami s ł o w a bywają zbyt ciężkie.
|
|
 |
Każdego wieczoru jest to samo. - Smutek i ucisk w sercu. Przecież musi być jakiś powód tego , przecież taki cholerny ból nie dzieje się tak poprostu bez powodu.
|
|
 |
Tyle już złych rzeczy słyszałaś na swój temat , a jednak nadal wychodzisz z domu. Nadal się śmiejesz i szalejesz. Nie rozmawiasz z nikim , bo nie masz przyjaciół , ani znajomych , wszyscy się od ciebie odwrócili , a wokół są tylko wrogowie. Twoje życie jest tylko pseudo życiem , bo tak naprawdę nie masz dla kogo żyć , tylko dla samej siebie - ale jednak nadal żyjesz... Jakbyś miała do tego jakieś powody.
|
|
 |
Bo kiedy nie ma Ciebie, niewiele istnieje Wiem, że tak trzeba, ale kurwa oszaleję.
|
|
 |
Była wredną egoistką. Mogła liczyć tylko na siebie. Była sama. Nie miała uczuć. Nie wierzyła w miłość. Nienawidziła świata. Nie była nawet w jednej czwartej idealna.
|
|
 |
Ludzie przeciwko ludziom to wszystko działa jakby na złość, sami sobie życie burzą przez plotki i zazdrość.
|
|
 |
Wypluwam krew otwartą raną w moim sercu. Nie chce umierać a samotność jest mordercą.
|
|
|
|