 |
ty chuju. codziennie sobie mówię, że zapominam o Tobie, o tym co się między nami wydarzyło, zebyś spierdalał z moich snów i mojej głowy, ale jak widze w tym prawym dolnym rogu Twoje imię wymiękam..gdy spojrzę na opis nie wyrabiam.. i wszystko kurwa na marne.
|
|
 |
Co, mam teraz płakać, bo znowu coś się spieprzyło? Musiałabym przepłakać całe życie, kochanie. A prawdziwych powodów do płaczu niewiele. I płakać za Tobą też nie warto. ;)
|
|
 |
wysil trochę swoją inteligencję.Jak ciągle o nim w kółko napierdalasz to raczej nie oznacza, że w ogóle Cię on nie interesuje. Ewentualnie możesz powiedzieć, że próbujesz mieć go w dupie, ale bez skutków.
|
|
 |
chyba więcej szczęścia mają nie co ci się rodzą a ci co umierają.
|
|
 |
mam totalną wyjebke. obojętnie wzruszam ramionami. a łzy nie mają nic wspólnego z tęsknotą.
|
|
 |
mam ochotę napisać Ci milion razy 'pieprz się', ale nie zrobie tego z obawy że możesz mnie posłuchać / lapkaa :*
|
|
 |
nauczyłam się milczeć , gdy naprawdę mi zależy.
|
|
 |
byłam silna, dawałam ze wszystkim radę, zawsze byłam uśmiechnięta, papierosy, alkohol to był dla mnie koszmar. pojawiłeś się ty i wszystko się spieprzyło. już nie jestem silna, nie daje rady, rzadko się uśmiecham, nałogowo palę i topie smutki w alkoholu. zjebałeś wszystko.
|
|
 |
Nigdy nie tracimy czegoś tak do końca.
|
|
 |
nie jestem miła, bo mi się już kurwa nie chce.
|
|
 |
Nie przekrzyczysz prawdy wypowiedzianej szeptem.
|
|
 |
kiedyś jak siostry, teraz na ulicy udajemy, że się nie znamy.
|
|
|
|