 |
|
przy zachodzie słońca , nawet banalne rzeczy nabierają sensu.
|
|
 |
|
Jak ćwiczyć pamięć, by kurwa umieć zapominać ?
|
|
 |
|
to smutne - jak bardzo można tęsknić za kimś, kto tak bardzo Cię ranił.
|
|
 |
|
oddychała kilka centymetrów od niego pozostawiając mu decyzję co ma zrobić z jej oddechem.
|
|
 |
|
Jesteś jak brakująca część puzzli jak Cie nie ma to wszystko jest bez sensu.
|
|
 |
|
mogę Ci wybaczyć, naprawdę - ale nie licz na coś więcej.
|
|
 |
|
lubię, kiedy mi się śnisz.
|
|
 |
|
Nie ogarniam swojego życia , nie ogarniam ludzi którzy życzą mi jak najgorzej a mijają mnie na ulicy mówiąc 'siema' nie ogarniam fałszywej przyjaźni , która ostatnio zdarza mi się często , nie ogarniam tej miłości która ciągle wystawia mnie do wiatru . nie ogarniam siebie , życia , problemów . jestem słaba , strasznie słaba . nie daję rady więc odsuwam się na bok.
|
|
 |
|
Kocham dzisiejszą sprawiedliwość: Dziewczyna, która tydzień po zerwaniu z chłopakiem zaczyna życie w innym związku, to pospolita ''dziwka'', a chłopak, który 5 minut po zerwaniu obściskuję się z inną naiwną, to ''kozak'...
|
|
 |
|
Weszłam do klasy na spóźnioną lekcję. -Dzień dobry, przepraszam za spóźnienie. -Rzuciłam do nauczycielki wkładając słuchawkę do ucha. Rozglądnęłam się po klasie i zauważyłam, że jest wolna tylko jedna ławka w której siedział on - sam. Przewróciłam oczami i ruszyłam na sam tył klasy. Usiadłam obok niego, wyjęłam książki i wyciągając telefon przełączyłam na inną piosenkę. Po chwili wyciągnął mi słuchawki z uszu - pogadaj ze mną. -Syknął cicho. -Nie mam o czym. -Wyszeptałam. -Mamy, kocham Cię, brakuje mi Ciebie i kompletnie sobie z tym nie radzę. -Powiedział patrząc mi w oczy. -To idź do pedagoga szkolnego. -Zaśmiałam się głośno. -Zmieniłaś się, zmienił Cię ten nowy koleś. -zasugerował. -Nie skarbie, to Twoje odejście mnie zmieniło. To przez Ciebie jestem na dnie i nie radzę sobie z niczym, zraniłeś mnie i czego teraz ode mnie oczekujesz? - krzyczałam. -Wierzę w to, że Cię odzyskam. - rzucił i wstając z ławki wyszedł z klasy.
|
|
 |
|
Ostatnio to mi się nawet grzeszyć odechciało, ogarniasz ?
|
|
 |
|
najlepsze w XXI wieku jest to, że nie trzeba się wysilać by mieć chłopaka. wystarczy tylko założyć fikcyjne konto na naszej klasie i poszukać głupich.
|
|
|
|