 |
Komu mam wierzyć, co nazwać zaufaniem?
|
|
 |
Czasami trzeba zrezygnować z czegoś, co się kocha. Udać, że się nic nie czuje. Że tego nie żal. Czasami trzeba umieć pogodzić się z porażką.
|
|
 |
Chcesz ze mną być ? Świetnie. Masz mnie w dupie ? Przeżyje. Ale kurwa błagam powiedz mi to, wykrzycz mi to w twarz choćby na przystanku pełnym ludzi, nie każ mi katować się domysłami.
|
|
 |
Bo wiesz, nieważne czy to prawdziwa miłość, szalone zakochanie, totalne złudzenie, czy moglibyście być razem do końca życia, czy tylko przez dziesięć minut- boli tak samo, kiedy ktoś ci to odbiera. Bo tak samo umiera nadzieja. A nadzieja jest zawsze prawdziwa.
|
|
 |
eśli dziś jest źle to pomyśl że jutro będzie gorzej
|
|
 |
weź przykład z dzieci. to nic, że w Twoim przypadku krew nie leje się z kolan czy łokci, a z serca. mimo łez szklących oczy, podnieś się. możesz krzyczeć, okazywać swój ból na zewnątrz, ale zawsze wstawaj. nigdy nie pozwól sobie na zbyt długi upadek, bo zdepczą Cię jak zwyczajnego robaka.
|
|
 |
Mam ochotę usiąść na szczycie jakiegoś wysokiego budynku z nogami wywieszonymi za jego brzegi i tak niby przypadkiem pochylić się do przodu.
|
|
 |
weszła do ciemnego pokoju, oddech jej niemiłosiernie przyśpieszył zamieniając się w niespokojny bezdech. przywierając plecami do zimnej ściany, zaciskała powieki, by zatrzymać słone łzy. tak, to była tęsknota.
|
|
 |
Wiesz czego się najbardziej boję? Że kiedyś gdy ułożę sobie życie z kimś innym będę myślała jak byłoby z NIM, że gdy będę umierać moje usta ułożą się w kształt jego imienia. Boję się, ze nigdy nie wyleczę się z miłości do niego. / lovexlovex
|
|
 |
radze sobie cholernie dobrze zwazywszy na okolicznosci.
|
|
 |
Są takie dni, że mam ochotę nakleić sobie na plecy kartkę z napisem: "zostawić w spokoju".
|
|
|
|