 |
noś dumnie uniesioną głowę i miej uśmiech na twarzy.nie pokazuj, że Cię zranił.
|
|
 |
nie powiem Ci "kocham Cię" bo tego nie wiem, nie wiem czym jest miłość... wiem tylko, że bardzo mi zależy.
|
|
 |
koleżanka do mnie.: " wow tak normalnie powiedziałaś JEGO imię i nazwisko, jestem z Ciebie dumna."
|
|
 |
Może nie mam idealnych wymiarów, nie spędzam dwóch godzin u kosmetyczki i nie przyciągam spojrzeń wszystkich mężczyzn idąc ulicą, ale mam coś czego ONA mieć nigdy nie będzie. Potrafię kochać i pielęgnować miłość mi daną.
|
|
 |
nauczyć się żyć.
z tęsknotą.
od niedzieli do piątku.
|
|
 |
ie mogłabym zaznać szczęścia z człowiekiem, którego upodobania nie byłyby
wiernym odbiciem moich. Musi umieć wniknąć we wszystkie moje uczucia.
Te same książki, ta sama muzyka, powinna zachwycać nas oboje.
|
|
 |
– O czym rozmawialiście?
- O tobie. Najwięcej mówił o tobie. Ze jesteś oryginalna, inteligentna. Że cię kocha. Nigdy wcześniej nie słyszałem, żeby w ten sposób mówił o dziewczynie, o kimkolwiek…
|
|
 |
Ludzie się zmieniają. Jeśli nie weźmiemy tego pod uwagę, możemy poczuć się rozczarowani.
|
|
 |
Poczuj smak zwycięstwa nad tymi, co tchórzą. Idź z werblem, z sercem, miłością i duszą. ♥
|
|
 |
Dla nas raczej w planach jest spacer po tęczy. ♥
|
|
 |
"Życie jest ulotne jak motyl,czy dym. Z każdym zaciągnięciem, frunięciem- chwila ucieka, spełnia się. Życie robi się coraz krótsze, a piątek zbliża się coraz bardziej. Dym mój frunie do Ciebie na motylich skrzydłach. Muska Twą twarz, usta, szyję. Dotyka policzka, dłoni, warg. Wciągasz go, wdychasz. Teraz ja przepełniam Ciebie, mym dymowym duchem. Paląc papierosa myślę do mych : [...] Palenie Frosta koi mój ból i zapełnia moje myśli Tobą"
|
|
 |
- A kiedy odkryłaś, że go naprawdę kochasz ? - Kiedy robiąc herbatę dla siebie, wyjęłam dwa kubki, w tym Jego. I wtedy poczułam te momenty gdy piliśmy u niego herbatę. Tak zwyczajnie, patrząc na siebie, uśmiechając się, mając w dupie wszytko, wszystkich i mijający czas. Cieszyliśmy się wspólną chwilą! Tylko ona się liczyła.
|
|
|
|