|
to głupie uczucie, kiedy nie możesz się skupić, kiedy masz do zrobienia coś ważnego, kiedy myślami jesteś gdzie indziej, przy kimś innym.. / fly.
|
|
|
coś czuję, że dzisiaj nie zasnę.. podobno ludzie nie chcą spać, bo boją się, że kiedy się obudzą zmieni się coś w ich życiu. ja wiem, że następnego dnia moje życie odmieni się na zawsze. trochę ciężko zasnąć z tą świadomością. Muszę zostawić wszystko co osiągnęłam, do czego się przywiązałam, muszę zostawić wszystko co mam i wyjechać. Wyjechać po to, by co tydzień wracać do swojego życia i się nim cieszyć. Wyjechać po to, żeby zrozumieć, że mam do czego wracać. :) / fly.
|
|
|
Śmieję się światu w twarz. Mimo tylu ran, bólu, odpalam kolejnego papierosa, biorę kolejny łyk piwa i bez żadnej ściemy krzyczę, że życie jest piękne.
|
|
|
Przeszłość nie zniknie. Wspomnienia jej nie pozwolą. Ty sama jej nie pozwolisz. Tak naprawdę mimo tego cholernego bólu chcesz pamiętać o tym, co było. Nie broń się przed tym. Zranił Cię, ale mimo wszystko przeżyliście wspólnie wiele wspaniałych momentów. Chwil, które są tylko wasze. Uśmiechnij się do życia. Podziękuj za to, że chociaż przez chwile byłaś szczęśliwa i żyj dalej. Nie pytaj jak. Ja też tego nie wiem. Ale wiem, że kiedyś znowu będzie pięknie.
|
|
|
uparcie, przez lata, wierzyła, że przyjaźń damsko-męska istnieje, że sama jest najlepszym tego przykładem. dopiero kiedy okazało się, że wcale nie jest wyjątkiem, a z tą przyjaźnią wyszło jak w filmach, czyli jak zawsze, zrozumiała, że te wszystkie jej chore poglądy wcale nie są prawdziwe. po prostu wmawiała sobie, że tak jest, bo chciała, żeby tak właśnie było.. / fly.
|
|
|
I albo nie umiesz albo życie tak sprawiło, że o bólu nic nie powiesz i ukryjesz wszystko - nawet miłość.
|
|
|
- Jak się czujesz? - Chyba już dobrze. - A jak ci coś teraz powiem, to myślisz, że będziesz to rano pamiętała? - Nie pamiętam co robiłam 15min. temu, więc pewnie nie. - Bo wiesz co? Wydaje mi się, że cię kocham. Że nigdy nie przestałem cię kochać. - Ja też cię kocham. - Poważnie? - Tak, naprawdę. A teraz idź, bo chce mi się rzygać. / fly.
|
|
|
Cieszę się, że byłaś w mojej klasie. Miałem szczęście. / fly.
|
|
|
w Polsce jest jednak to "coś". ale pokazujemy to tylko wtedy, kiedy reszta świata zasłuży na to, żeby popatrzeć. / fly.
|
|
|
jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
|
|
|
Wkłada słuchawki i pod byle pretekstem wychodzi z domu. To nic, że niedługo wybije północ, a jutro rano musi wcześnie wstać. Kosmyki blond włosów wypadają spod ciemnego kaptura ulubionej bluzy. Jego bluzy. A ona nieświadoma padającego deszczu przemierza kolejne uliczki miasta. Każda kolejna samotnie spędzona noc wydawała się być coraz bardziej przerażająca. Zaczęło się od dnia, gdy wracając do domu, zobaczyła tłum ludzi zebrany wokół wypadku. Później pozostało tylko błaganie, by jej nie zostawiał i słowa lekarza, że nie żyje. Każdego wieczoru wracało do niej to, co starał się jej jeszcze powiedzieć. Miała być silna, miała się uśmiechać i żyć dalej. Żyć przyszłością, cieszyć się nią, i pamiętać, że zawsze będzie ją kochać.
|
|
|
|