|
lecz ludzi dobrej woli, jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie dzięki nim.
|
|
|
- wiesz.. czasami się boję, że jeśli coś się stanie.. to znowu będziesz chciał.. no.. - zabić się? - właśnie. zawsze jest tak, że jeśli próbuje się raz, zrobi się to znowu. - nie, coś ty. - no tak! za drugim razem to przecież nie będzie takie trud.. - nie o to w tym chodzi. ty na przykład nie dałabyś rady się zabić, nie? bo masz chęć do życia i masz dla kogo żyć. ja wtedy nie miałem, nic nie miałem.. straciłem wszystko, bo.. - .. byłam powodem dla którego żyłeś? - no właśnie! / fly.
|
|
|
za każdym razem, kiedy tata wychodzi z domu, moja mała siostra pyta czy wróci. jakby czuła, że coś się może stać.. a przecież jeszcze nie wie, jaki ten świat jest okrutny, przecież jest mała i nieświadoma.. a mimo to pyta.. martwi się i tęskni. dzieci są niesamowite. / fly.
|
|
|
Ludzie, pomóżcie ludziom..
|
|
|
Bóg wie, co kryją te słabe i pijane serca..
|
|
|
|
Ukłon w stronę ludzi, dzięki którym świat da się lubić.
|
|
|
jak słyszę 'uśmiechnij się, ręce schowaj do kieszeni', to zawsze się uśmiecham. czasami, całe szczęście, do tego uśmiechu wiele nie potrzeba. / fly.
|
|
|
decydujące zadania zazwyczaj są z tych tematów, których nie zdążyliśmy przeczytać. / fly.
|
|
|
zamiast tatuaży mam blizny. / fly.
|
|
|
wieczorne, erotyczne, pełne głupich, dziecinnych podtekstów smski z przyjacielem zawsze były śmieszne. ale pisząc, że lubi, kiedy wszystko jest delikatne, bo świat wydaje się wtedy przyjemniejszy i jednocześnie wbijając sobie żyletki w skórę, chyba przesadziła. / fly.
|
|
|
|