 |
W życiu stale szukamy wytłumaczenia. Marnujemy czas, usiłując się dowiedzieć dlaczego. Ale czasami nie ma żadnego dlaczego. I jakkolwiek smutno by to brzmiało, do tego właśnie sprowadza się całe wytłumaczenie.
|
|
 |
ak śmiesz mnie oceniać, nie znając mojej historii? jak możesz posądzać mnie o kłamstwo, nie mając pojęcia o prawdzie?
|
|
 |
o chcesz wiedzieć? że jednak nie potrafię być idealna? że wariuję? że nie mogę zostać ani na chwilę sama, bo wtedy w mojej głowie pojawiają się myśli, które nie powinny mieć tam prawa wstępu? że ciągle wracam do przeszłości, tej prawdziwej lub wyimaginowanej? że boję się zmian, do których wszyscy mnie zmuszają? że jest ze mną gorzej niż kiedykolwiek? że straciłam już siłę do tej kurewskiej walki o swoje? że jestem jedynie marionetką, która nie ma już prawa głosu, która musi zrobić wszystko to, co jej każą&? to właśnie chcesz usłyszeć?!
|
|
 |
Boisz się, że przez to uczucie, które zżera cię od środka, nigdy już nie wrócisz do normalności. Nigdy nie będziesz tym kim byłaś przedtem. Nie będziesz więcej śmiać się z byle powodu, cieszyć z drobiazgów. Przestaniesz doceniać to co masz, zaślepiona pragnieniem i oczekiwaniem na coś, czego nigdy mieć nie będziesz. Wiem, nie możesz uwierzyć, że tak wygląda miłość.
|
|
 |
kocham go i on też mnie czasami kocha
|
|
 |
nie szukam odpowiedzi, nie zadaję pytań, polubiłam moją niewiedzę
|
|
 |
zawsze chcemy więcej: więcej pieniędzy, przyjaciół, miłości, szczęścia& ale to więcej ma swój limit, i jeśli go przekroczysz, zostaniesz z niczym
|
|
 |
mam Ciebie. nie muszę mieć nic więcej.
|
|
 |
każdy chyba w życiu posiadał człowieka, z którym łączyła go tak cholernie dziwna więź. i nie było to uczucie absolutnie. było to coś w rodzaju przywiązania, chęci powiedzenia wszystkiego było to takie dziwne 'coś czego nie da się zapomnieć nigdy.
|
|
 |
Przyjdź od razu jeśli możesz. Jeśli nie możesz to też przyjdź.
|
|
 |
Dbaj. Uwielbiaj. Czasem rozpieszczaj. Tylko nie krzywdź.
Nie musisz mnie prowadzić przez życie. Masz tylko iść obok mnie.
|
|
 |
O najważniejszych sprawach najtrudniej opowiedzieć. Są to sprawy, których się wstydzisz, ponieważ słowa pomniejszają je słowa powodują, iż rzeczy, które wydawały się nieskończenie wielkie, kiedy były w Twojej głowie, po wypowiedzeniu kurczą się i stają się zupełnie zwyczajne. Jednak nie tylko o to chodzi, prawda? Najważniejsze sprawy leżą zbyt blisko najskrytszego miejsca twej duszy, jak drogowskazy do skarbu, który wrogowie chcieliby ci ukraść. Zdobywasz się na odwagę i wyjawiasz je, a ludzie dziwnie na ciebie patrzą, w ogóle nie rozumiejąc, co powiedziałeś, albo dlaczego uważałeś to za tak ważne, że prawie płakałeś mówiąc. Myślę, że to jest najgorsze. Kiedy tajemnica pozostaje niewyjawiona nie z braku słuchacza, lecz z braku zrozumienia.
|
|
|
|