 |
lato ? daj spokój , przecież wiesz , że to nie tylko obce kraje , okulary przeciwsłoneczne , zajebista opalenizna i fajne ciuchy . to czas , w którym serce , które prawie umarło zimą odżywa . wszystkie uczucia się włączają i nabierają kolorów , tymbarki znów smakują jak miłość w płynie i chudniesz od samego śmiania się . żyjesz chwilą , a wszystkie plany , które przyjdą ci na myśl od razu realizujesz . zakochujesz się w kilku facetach naraz , zwykle nie wiesz co robić , bywasz u przyjaciółki częściej niż w domu i po prostu - żyje się kurw* łatwiej .
|
|
 |
Leżąc na podłodze z papierosem w ręku, wciąż zastanawiała się, czy lepsze jest bezsensowne życie czy sensowna śmierć
|
|
 |
A moje serce? Jestem z niego bardzo dumna. Było obrażane, niechciane, spalone, zapomniane, a nawet złamane. A ono? Wciąż pracuje, wciąż walczy - z całej siły.
|
|
 |
śmiech- czasem nie ma innych dróg, by sobie ulżyć
|
|
 |
Powiew wiatru , gdy Twój los się tli , gotowy do upadku w oczach błyszczą łzy
|
|
 |
interpretuj mnie jak chcesz
|
|
 |
Nie mam tony pudru na ryju nie chodzę w szpilkach nie przepadam za miniówkami i obcisłymi bluzeczkami. Nie słucham Biebera i nie piszczę na widok ładnej torebki. Nie chcę chłopaka z kasą i tego najprzystojniejszego w szkole. Wręcz przeciwnie. Lubię duże bluzy trampki. Słucham rapu i nie wstydzę się tego. Potrafię kochać i w chuj mocno się zaangażować. Popełniam błędy, a później cierpię. Taka kolej rzeczy. Chcę chłopaka takiego, który będzie mnie kochał taką jaką jestem. Bez żadnych warunków, ale i tym podobnych.Jestem taka, a innym chuj do tego. Nie zmienię się. Proste.
|
|
 |
mam ochotę usiąść na szczycie jakiegoś wysokiego budynku z nogami wywieszonymi za jego brzegi i tak przypadkiem pochylić się do przodu.
|
|
 |
Prędzej, czy później - ludzie, za których teraz skoczyłabyś w ogień - spierdolą Ci życie.
|
|
 |
Bo nigdy nie wiadomo z której strony powieje wiatr,w którą stronę popchnie nas przeznaczenie.
|
|
 |
Rozmowy nocą mają to do siebie, że są cholernie szczere. Nawet przypadkowe słowa nie są czymś przypadkowym. Papieros, balkon, morze gwiazd nad Tobą. I nie ma zmartwień, jest tylko ta Rozmowa. O niczym. O wszystkim.
|
|
 |
Nie mów nic. W ciszy zawsze najgłośniej rozmawiają emocje.
|
|
|
|