 |
W domu kolejna awantura, zamykam się w pokoju. Głośną muzykę przebijają krzyki. Skulona na łóżku, jak małe dziecko chowam się pod kocem. Nie radzę sobie. Nie radzę sobie w domu, w szkole, w życiu, w miłości. Zaciskam wilgotne powieki. Chcę zniknąć.
|
|
 |
Po co szukać miłości skoro mamy do wyboru tyle alkoholu.
|
|
 |
Zegar tykał, a on nie wracał. i nie zamierzał.
|
|
 |
Nigdy nie rób dziwki z kobiety którą kiedyś kochałeś.
|
|
 |
Zakręciło mi się w głowie, jeszcze zanim się nade mną pochylił, by przycisnąć swoje chłodne wargi do moich.
|
|
 |
Nie przyzwyczajaj się. Wszystko i tak prędzej, czy później chuj strzeli.
|
|
 |
Kolejne rozczarowanie? w zasadzie, to już nawet nie boli. nie łamie serca. nie zadaje kolejnych ran. nie rozdrapuje blizn. nie łamie żeber. nie działa.
|
|
 |
"Ludzie się karmią tym co Ci nie wyszło,
I smucą tym co Ci się udało - zauważyłeś?"
|
|
 |
gdybyś kiedy we śnie poczuła, że oczy moje już nie patrzą na ciebie z
miłością, wiedz, żem żyć przestał.
|
|
 |
"oddycham i zgniatam dymem z papierosa swoje serce, już nie mówię nic, moje słowa są mało wartę. skierowane do kogoś wypalają oczy, zabierają szczęście, zabijają duszę. choć jestem wkurwiony na Ciebie to tylko westchnieniami wspominam kiedyś należący do mnie Twój uśmiech."-dla.niej
|
|
 |
"moje ciężkie jak głaz łzy, nie spadały jak każde inne na poduszke, podłogę czy gdzieś indziej. moje unosiły sie w powietrzu by pokazać Tobie jak jestem silny."-dla.niej
|
|
 |
|
Tak na ostatni raz spotkajmy się,wypijmy za to co było,a czego już nie ma.Wytłumaczmy sobie to,co kiedyś nas gryzło i nie mieliśmy odwagi sobie tego powiedzieć.Wytłumaczmy sobie całą naszą przeszłość.Jak to się stało,że my..Że Ty i Ja.Ostatni raz porozmawiajmy o wszystkim.Wykrzyczmy sobie jak bardzo się nienawidzimy.Jak bardzo żałujemy,że to się zaczęło.Wykrzyczmy sobie wprost,że to tylko zmarnowany na siebie czas,który nic nie znaczył.Tak,by już raz na zawsze było wszystko jasne.Dajmy to w swoją świadomość już na stałe.Tak by nie pojawiały się pytania 'dlaczego?'.Wykrzyczmy sobie to co nas bolało kiedyś,czego z miłości nie byliśmy wstanie powiedzieć.Ale może na początek,zacznijmy to rozmową.Tak jak kiedyś,gdy byliśmy blisko siebie.Spotkajmy się gdzieś w mało publicznym miejscu.Tak,by ludzie nas nie rozpoznawali.By nikt nie widział,że znowu jesteśmy koło siebie.Nie chcę kolejnych plotek i pytań,co dalej. Kawa,ostatnia szczera rozmowa i pożegnanie, co Ty na to?
|
|
|
|