 |
"jak bym za każdym razem rysowała gwiazdkę gdy o Tobie myślę to miałabym już niebo."
|
|
 |
Najgorsze w tym wszystkim jest uświadomienie sobie, że już nigdy nie będzie tak samo. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Jestem już tylko wrakiem człowieka,który jeszcze stąpa lekkimi krokami po ziemi.- Nie uśmiecha mi się być tu,i zaczynać kolejnych dni,w których tak na prawdę nic mnie nie czeka.Nie uśmiecha mi się żyć tu,gdy wszystko w okół traci choćby najmniejszy sens.Dzisiaj już kolejny dzień,w którym posypało się bardziej.Kolejny dzień w którym kłamstwa mijają prawdę. -Nie chcę już tak,nie chcę.Chcę powiedzieć Ci wszystko co mnie boli,i wszystko co tak na prawdę o tym myślę.Chcę powiedzieć Ci to,czego nigdy nie potrafiłam.To na co nigdy nie miałam odwagi.Chciałabym przedstawić Ci prawdziwą mnie,nie tą dzienną,a tą nocną część.Chciałabym uświadomić Ci,że ze mną jest już gorzej,i że po raz kolejny zaczynam sięgać dna.Dna z którego ciężko jest mi się wydostać.Chciałabym powiedzieć Ci tyle rzeczy,tyle rzeczy o których nie wiesz,tyle naprawić..Ale przepraszam,chyba nie potrafię.Nie potrafię nic zrobić,stoję tak i stoję i myślę..I przecież coś spieprzyłam znów,i przepraszam Cię najmocniej,za wszystko..
|
|
 |
Nie uwierzy juz w to ze ktos gdzies tam na nia czeka , zawsze bedzie sama
|
|
 |
Lezala w lozku jak idiotka wpatrujac sie w sufit myslami krazac przy jego oczach i usmiechu , nie pogodzila sie z tym ze jej nie chce choc powiedzial to niezwykle dosadnie
|
|
 |
Czuje jakby wszystko spadlo mi na glowe .Mama jest chora coraz gorzej sie czuje widze to , z babcia tez coraz gorzej , ojciec po alko jest coraz agresywniejszy a ja juz nie mam nawet zludzen ze bede mogla sie do niego przytulac ...
|
|
 |
|
Kiedyś nie byłam taka zimna. Właściwie teraz też nie jestem. Zbudowałam tylko wokół siebie mur, żeby nigdy więcej nie cierpieć tak jak wtedy./esperer
|
|
 |
|
Lubię cię, co jest naprawdę dziwne, bo jesteś totalnym chujem.
|
|
 |
Nie było nam ze sobą dobrze, jakby mógł pan sądzić. Lecz jeszcze gorzej było nam bez siebie. Rozstawaliśmy się, wracaliśmy, znów się rozstawaliśmy, znów wracaliśmy. I za każdym razem przyrzekaliśmy sobie, że już się nie rozstaniemy. Po czym znów to samo. A kiedy znów wracaliśmy, za każdym razem jakbyśmy odnajdywali niczym w tej kawiarni wtedy.
Wiesław Myśliwski - Traktat o łuskaniu fasoli
|
|
 |
"oparłem sie o ściane bloku, poczułem strach i przerażenie.nie potrafiłem dalej iśc. ciało zaczeło krwawić przezroczystą krwią która oznaczała zwycięstwo. z klatki piersiowej dochodziły dziwne szepty to Szatan który z niechęcią opuszczał swoje stare lokum, mrucząc pod nosem moje imie. przed oczami miałem ją mówiła- choć za mną, napewno sie nie zgubimy. miałem chwile zwątpienia ale nie uwierzyłem jej, odwróciłem wzrok i próbowałem w próźni łapać powietrze. nagle wszystko wróciło do normy, poczułem grunt pod stopami, ogień życia dawał prawdziwe ciepło a każdy wydech i wdech był tak kolorowy i ożeźwiający. w dali widziałem jedynie moją byłą jak ciągnie za sobą wózek smutku i wszystkie razem spędzone chwile."-dla.niej
|
|
 |
Pewnego dnia wzniesiemy się na tym wietrze, sam wiesz.
Pewnego dnia zatańczymy z tymi kłamcami
Pewnego dnia uwolnimy się z tych kajdan i znów zaczniemy latać.
|
|
 |
Musiałam rozpracować jak znowu być mną. Kiedyś byłam zawsze szczęśliwa. Budziłam się szczęśliwa. Później coś się zmieniło. Wszystko było trudne, wymagało planów. Moje życie do mnie nie pasowało. Chciałam wszystko zacząć od nowa. Pozbyć się wszystkiego i znaleźć życie, do którego pasuję. Zaczynam znowu czuć, że wiem kim jestem. Musiałam zrezygnować z niektórych rzeczy, ale nauczyłam się, że nie potrzebuję wiele. Nie potrzebuję wiele do szczęścia. Ale wiem, że potrzebuję Ciebie. | Grey's Anatomy
|
|
|
|