 |
Pod koniec dnia, pod koniec roku, spójrz wstecz i pomyśl sobie: było różnie.
Bywało źle. Bywało może nie tak znowu najgorzej?
Chyba dałam radę. Chyba dałem radę.
Żyję. Nie zawiodłem przesadnie najbliższych. Nadal utrzymuję się na powierzchni.
Pomogłam.
Zadzwoniłem.
To proste rzeczy, ale to z prostych rzeczy złożona jest codzienność.
I gdy codzienność wywołuje w Twojej głowie spokój, to wtedy żadne „jutro” nie jest straszne.
Właśnie takiego „wczoraj” Ci życzę.
|
|
 |
Dlaczego tak jest, że znaleziona motywacja bardzo szybko odchodzi? Mobilizujemy się do działania, zaczynamy i po chwili gaśniemy. Coś nas znowu przytłacza, coś nie pozwala walczyć. Ułożyliśmy sobie wszystko w głowie, zrobiliśmy pierwszy krok, a potem cofnęliśmy się w tył zbyt daleko by zacząć na nowo. Kto wciska ten cholerny hamulec? Gdzie jest blokada? Bo jeśli to my utworzyliśmy ją we własnej głowie, to dlaczego teraz nie potrafimy jej przeskoczyć? Mamy w sobie granicę, której nie udaje nam się przekroczyć, a jeśli nawet, to szybko wracamy z powrotem. Chcemy działać, ale nie potrafimy. Ta bezsilność kiedyś nas wykończy. Zabraknie nam motywacji by pewnego dnia wstać rano z łóżka. [ yezoo ]
|
|
 |
Zaryzykuj. Jesteś młoda, piękna, ambitna, masz przed sobą całe życie. Musisz próbować, dużo dawać od siebie. Nawet jeśli czasami okaże się, że to niepotrzebne, że zmarnowałaś czas, że lepiej było w ogóle nie zaczynać. To nic. Upadamy i podnosimy się. Byle do przodu. Cały czas. Trzeba mieć cel i do niego dążyć. Żeby stać się kimś, wystarczy ruszyć się z miejsca. Jeden krok, choćby ten najmniejszy. Zaczyna się od mały rzeczy, a kończy na wielkich. Czasami musisz postawić wszystko na jedną szalę, nie szkodzi, zrób to. Przegrałaś? Próbuj od nowa, tego samego albo czegoś innego. Byleby nie stać w miejscu i nie umrzeć wewnętrznie z własnej beznadziejności. [ yezoo ]
|
|
 |
Jedynymi osobami, z którymi powinieneś wyrównać rachunki są ci, którzy Ci pomogli.
|
|
 |
W asyście czarnych koronek pewnym krokiem ruszyła w jego stronę.
|
|
 |
Nie za wszystko da się przeprosić, ale wszystko można wybaczyć. Nie wszystko można naprawić, ale wszystko można zacząć od nowa.
|
|
 |
I to jest samotność: że wszystkich chuj interesuje, co się z tobą tak naprawdę dzieje. Jesteś, jest w porządku, nie ma cię, też jest w porządku. Samotność jest wtedy, jak wychodzisz z roboty, bo w końcu musisz wyjść, i zastanawiasz się, w którym kierunku iść.(...) nie wiesz gdzie, wszędzie tak samo dobry kierunek. Bo wszędzie tak samo chuj cię czeka.
|
|
 |
Mała, pamiętasz, jak odpisywałaś na jego wiadomości szybciej, niż zdążył je napisać? Pamiętasz, jak odkładałaś wszystko na bok, gdy do ciebie dzwonił? A pamiętasz, jak rzucałaś wszystko i pędziłaś na spotkanie z nim, licząc, że będzie na ciebie czekał? No właśnie. Nie ma czegoś takiego, jak "brak czasu". Wszyscy mamy go tyle samo. Jest tylko coś takiego, jak "lista priorytetów". On był na szczycie twojej, zaś ty u niego mieściłaś się gdzieś pomiędzy rozrywką a obowiązkami.
|
|
 |
Zdmuchnęła mnie ta jesień całkowicie.
|
|
 |
Kiedyś krzywo patrzyłam na ludzi, którzy uśmiechają się przed dziewiątą.
|
|
 |
nie jestem dziewczyną, którą masz zabierać na kolacje do restauracji Geslerowej. wystarczy mi kebab na mieście i piwo. nie jestem też idealnym materiałem na przedstawianie mnie rodzicom. nie jestem idealna, często piję, jaram i nadużywam różnych substancji, tracę nad sobą panowanie i są momenty, że przeszkadza mi nawet powietrze. czasem znikam na kilka dni i nie daje znaku życia. potrafię też wyjść do sklepu i wrócić po trzech dniach. jestem impulsywna i mogę sprawić Ci czasem ból. nie lubię półśrodków i głupiego pierdolenia. są momenty, że daje się szczerze nienawidzić. jestem bezpośrednia i nie lubię gdy ktoś próbuje mi coś narzucać. łamie zasady i gram według swoich zasad. nie przejmuję się zdaniem innych i koło dupy mi lata, że chciałbyś mnie zmieniać według swoich wymagań. łatwo mnie do siebie zrazić i stracić moje zaufanie.czasem nie wiem czego chcę i czego nie chce. i jestem zła, cholernie zła. i nawet kocham też źle. /bm
|
|
 |
tu nie chodzi o to, że mamy być idealni, ja dla niego, czy on dla mnie. bo z ideałem ciężko wytrzymać. mamy się sprzeczać i na siebie złościć. mamy wytykać sobie błędy i czasem nie chcieć na siebie patrzeć. mamy też rzucać słuchawką i zwyczajnie się nienawidzić. mamy robić sobie na złość i sprawiać, że jedno o drugie będzie zazdrosne. mamy udawać obojętność i się unikać. mamy krzyczeć i rzucać w siebie talerzami. ale w tym wszystkim, mamy się bezgranicznie kochać. mamy w tęsknić za sobą, gdy jesteśmy daleko od siebie. mamy mówić, że nam zależy i że jesteśmy dla siebie wszystkim. mamy się nawzajem sobie deklarować, że to do końca życia. mamy dbać o tą miłość i mieć ja ponad wszystko inne. mamy patrzeć sobie w oczy i być pewni mam trzymać się za rękę i razem stać na przeciw całemu światu. rozumiesz? mamy mimo wszystko kochać się nad życie, co by się nie działo. bo tylko wtedy ta miłość będzie coś warta, gdy wszystko złe, będzie nijak sie miało do siły i wielkości tego uczucia./bm
|
|
|
|