 |
Ogarnij się w końcu, wyjdź do ludzi, poznaj kogoś. Ale nie myśl o nim, nie szukaj go wzrokiem. Pokaż mu, że bez niego dajesz radę, że nie jest Ci potrzebny.
|
|
 |
Najpiękniejszą chwilą w jej życiu był moment, gdy go poznała, lecz źle zrobiła, że go pokochała.
|
|
 |
I wszystko było wspaniałe, póki Ty nie odszedłeś. Potem było gorzej.
|
|
 |
Wbiegła do lasu a łzy spływały po jej policzkach, ale nie potrafiła ich powstrzymać. Wszystko jej o nim przypominało. Jego zdjęcia w albumie, filmiki zgrane na komputer. Czerwona róża stojąca na parapecie. I choć wiele razy próbowała tego się pozbyć, to nie mogła, bo bolało to bardziej niż wspomnienia. Nie wiedziała czy mu zależy czy tylko się nią bawił. Po chwili dobiegła do małej polanki, gdzie płynął strumień. Zaczął padać deszcz, który mieszał się z jej łzami. Usiadła na trawie i przypomniała sobie jak kiedyś siedzieli tu razem. Nie chciała tego pamiętać. Chciała wymazać go z pamięci i zapomnieć jak ją zranił. Ile łez przez niego wypłakała. Usłyszała kroki za sobą, a potem jak ktoś siada obok niej. Otworzyła oczy mokre od płaczu i zobaczyła go. Nie mogła uwierzyć, że to on. - Chcę Cię zapytać czy nadal Ci na mnie zależy? - Tak. - Wyszeptała dziewczyna. - Mam nadzieje, że kiedyś mi wybaczysz. - Już dawno Ci wybaczyłam. - Odpowiedziała, wtulając się w niego.
|
|
 |
Długo się nie widzieli. On przerwał znajomość. Ona choć nie chciała, nie mogła nic na to poradzić. Po paru miesiącach napisał sms'a, ona choć nie chciała to i tak odpisała mu. Po paru dniach spotkali się. On myślał, że ona ma do niego słabość, że mu wybaczy, że będzie jak dawniej. Jednak się pomylił. Ona o nim zapomniała, pogodziła się z faktem że ją zostawił. Choć nie wiedział, że głęboko w sercu ona ma wciąż wspomnienia z nim związane. Zrozumiał wszystko, zaprzepaścił i stracił ją. Niestety, dopiero teraz doszło do niego jak ją kocha.
|
|
 |
I choć nie jesteśmy już razem. Ja wciąż chodzę w Nasze wspólne miejsca, słucham muzyki, której Ty słuchałeś. Odwracam głowę na dźwięk Twojego imienia, wyszukuje w tłumie Twoich niebieskich oczu.
|
|
 |
Ludzie powinni uczyć się na błędach, ale Ty tego nie rozumiesz. Znów mnie zraniłeś.
|
|
 |
Chcę zostać przy Tobie na dobre i na złe, tylko proszę.. pozwól mi.
|
|
 |
- Dałabyś mu kolejną szansę po tym wszystkim? - Pewnie dałabym. - Ale przecież tyle razy Cię zranił, traktował jak zabawkę. - No tak, ale mimo wszystko kocham go. - I pozwoliłabyś mu wrócić? Pozwoliłabyś na to by Cię zranił kolejny raz? - Tak, pozwoliłabym, żeby wbił mi nóż w serce. Tylko dla tych paru chwil z Nim.
|
|
 |
I tylko on potrafił tak słodko mówić do mnie Skarbie.
|
|
 |
Kochała go, bardzo kochała. Niestety on nie zdawał sobie z tego sprawy. Dawał jej nadzieje na szczęście, a potem brutalnie odbierał.
|
|
 |
Jesteś powietrzem, a bez powietrza nie da się żyć.
|
|
|
|