 |
Chciało by się krzyknąć " To nie tak miało być", ale przecież kogo to obchodzi...
|
|
 |
Zabawa w miłość i obojętność zawsze kończy się odejściem.
|
|
 |
Jeśli chcesz być szczęśliwym, nie możesz zamknąć serca. Niech pali się choć jeden płomyk miłości, bo każde cierpienie ma swój koniec, a gdy miłość sama przyjdzie, warto mieć serce otwarte by zgoiła wszelkie rany.
|
|
 |
Czyń tak jak podpowiada Ci serce.
Wszystkie inne działania ''na siłę'' nie przyniosą rezultatów.
Wewnętrzny głos prędzej czy później i tak wygra...lecz może być już za późno.
|
|
 |
Miłość trąca łokciem, zamiast wziąć pod rękę.
|
|
 |
To nieopisane uczucie, gdy widzisz, że jemu już nie zależy, a ty nie możesz nic z tym zrobić...
|
|
 |
Nie wiedziałam, że tęsknota może pachnieć Tobą.
|
|
 |
Tu jest ciemno. Ogarnia mnie przerażenie. Dudniące myśli, biją się w mojej głowie, uszkadzają mi mózg. Zamykam oczy, nabieram powietrze w płuca i oddycham głęboko. A przed oczami obrazy. Obrazy z mojego życia, Ty, Ty, Ty.
|
|
 |
Czemu pamięć zawodzi mnie w pewnych strefach, lecz w innych jest bardzo wierna ? Pamięć nieustannie produkuje myśl o Nim. Mam wrażenie, że słyszę i widzę Go bez przerwy. Przemyka mi przez głowę, gdy się budzę, i gra przez cały dzień.
|
|
 |
W myślach rozmawiałam z Tobą już tyle razy, że boję się że gdy spotkamy się w rzeczywistości to zabraknie nam tematów.
|
|
 |
Najpierw podoba Ci się - tylko tyle. Później zauważasz, że obchodzi Cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny - chociaż jeszcze wmawiasz sobie, że pod żadnym pozorem On Ci się nie podoba. W końcu przyznajesz przyjaciółce - zauroczenie. Trwa to dość długo. Oglądanie się za Nim na ulicy, śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. W końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz Go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. Bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. Po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku. Cały ten proces tylko po to, by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną...
|
|
 |
Nie boimy się zapytać, ale często boimy się usłyszeć odpowiedzi...
|
|
|
|