 |
|
Nie wiem w sumie co robić mam Bo nie wiem jak się to rozwinie Więc walę klina za klinem I liczę, że to ją zabije
|
|
 |
|
nie szukaj perfekcji. naucz się żyć z myślą, że wady są częścią doskonałości.
|
|
 |
|
I nie wiem sam czy to dobrze czy źle Mam wybrać światło czy wybrać cień Wiem, że nie wszystko skończone Ale tyle pokus czai się...
|
|
 |
|
Okropne nawyki , pod prąd całe życie Jeszcze krok i na szczycie, A mówiłam zobaczycie..
|
|
 |
|
`i dać jej pewność, spokojne dni i ciepło. na przyszłe dni być światłem gdy jest ciemno. `
|
|
 |
|
za odwagę trzeba płacić, strach jest za darmo. [psb]
|
|
 |
|
"Powiedz czy to ładnie tak , Kiedy w kącie płacze ktoś , Kogo niby kochać masz? "
|
|
 |
|
Samej byłoby mi lepiej. Nie dlatego, że sama byłabym szczęśliwa. Myślałam, że jeśli kogoś pokocham, a później związek się rozpadnie, mogę tego nie przeżyć. Łatwiej jest być samemu. Bo jeśli się nauczymy, że potrzebujemy miłości i ją stracimy, jeśli będziemy na kimś polegać, zbudujemy życie wokół związku, a później wszystko się rozpadnie - czy taki ból da się przeżyć? Utrata miłości jest jak uraz, jak umieranie. Z tą różnicą, że umieranie ma swój koniec. A to? Może trwać wiecznie.
|
|
 |
|
Kiedyś opowiem Ci, jak bardzo mnie kochałeś. Nie uwierzysz.
|
|
 |
|
Nie ma czegoś takiego jak nowy początek, trzeba żyć ze świadomością popełnionych błędów. | Jodi Picoult
|
|
 |
|
Kurwa, sam do czegoś dojdę, ale boję się jutra
I znów kac, albo zjazd, albo skończy się gotówka,
Albo skoczę z okna, bo psychicznie znowu paranoja,
Nie jest tak jak być powinno i to nie już dla nas pora
I to już norma i nie powinienem pisać,
Życie to nic więcej, niż egoizm, hajs i hipokryzja.
|
|
 |
|
Codziennie powtarzamy wciąż te same brednie,
Wiesz trzeba, to życie kopnąć w dupę, codziennie
|
|
|
|