 |
|
ZIMNO, powinieneś tu być i robić za grzejnik, skarbie. / kochanie_wypierdalaj ♥
|
|
 |
to już rok...pamiętasz ? ciekawe czy tam u góry macie kalendarz, czy liczysz dni od naszej ostatniej rozmowy....wiesz ? od tej pory trzęsę się bezsilności co raz mocniej ściskając telefon z nadzieją, że na wyświetlaczu pojawi się ta jebana zielona słuchawka obok twojego zdjęcia..nadaremnie...chyba tam u góry nie masz zasięgu. i choć pewnie spotkałabym Cię dziś w kościele, to dobrze wiesz nie przekroczę progu tej świątyni...za dużo mnie to kosztuje by spojrzeć w oczy Bogu....więc może przyjdziesz odwiedzić mnie dziś w nocy ? usiądziesz na skraju mego łóżka i wyszepczesz to swoje ' no hej maleńka. ' po czym oboje zaśniemy jak gdyby nic...choćby nawet na wieki. II systematyczny_chaos
|
|
 |
to właśnie On jest moją definicją szczęścia. / allyouneedisloove
|
|
 |
23.11.12 - 8.04.13. mimo wszystko, dziękuję. było naprawdę miło. / md.
|
|
 |
Nadzieja bywa okrutna, umiera ostatnia, lecz przez nią umierał już niejeden. / Endoftime.
|
|
 |
chwyć mnie za rękę i zabierz na koniec świata. / allyouneedisloove
|
|
 |
Dziękuję, że mnie kochasz, bo robisz to idealnie.
|
|
 |
"Bezbolesne rozstania - znasz je dobrze stąd, że nawet na palcach może je policzyć ktoś bez rąk."
|
|
 |
Jesteś moim przyjacielem? Byłeś moim przyjacielem? Określ się, bo takich ludzi było już w chuj wiele./incalculable/
|
|
 |
Toniesz? Zadzwoń potem. Miałeś w dupie mnie, z wylotem. Szczere i bolesne, niezbyt częste, nie? Palę zwoje, wspomnienia Twoje, może moje?/incalculable/
|
|
 |
Nienawidzę tych sytuacji, kiedy się kłócimy. Nienawidzę siebie za to co wtedy mówię.
|
|
|
|