|
|
pokaż że ci zależy a wtedy uwierzę w szczęście
|
|
|
Gwarantuję Ci, że gdybyś w tym momencie stał przede mną twarzą w twarz - milczałbyś. Patrzyłbyś w moje oczy powiększone poprzez idealnie wyciągnięte czarnym tuszem rzęsy. Wtapiał się w ich zieleń kontrastującą z podkreślonymi kredką brwiami. A wzrok mój chłodny, jak obecnie powietrze. Momentami arogancki, chamskim zimnem bije. Iskier nie ma. Pstryknięciem palców zgasły. Usta nabrały kształtów. Są pełne, jasnoróżowiutkie. Charakterna twarz, jak mówią. Włosy też co jakiś czas nabierają koloru. Operuję różnymi tonami głosu. Uraczę Cię tym poważnym, lecz lekkim. Cholernie kobiecym. Stanę tak, w tej czarnej skórzanej kurtce z materiałowymi wstawkami i moich beżowych butkach, najbardziej kobiecym wydaniu na jakie mnie stać. Nie uciekaj wzrokiem, spokojnie. Przecież nie będę stać przed Tobą, by zrobić Ci krzywdę. Sam ją sobie zrobisz gdy zrozumiesz, że osoba, którą kiedyś kochałeś - zniknęła, a stoi przed Tobą kobieta, którą sam nieświadomie stworzyłeś. Zimna suka, posiadające Twoje serce./dz
|
|
|
|
"W sumie męczę się, mam dość, lecz czuję, że to kara.
Za te puste obietnice i setki daremnych starań."
|
|
|
|
I w pewnym momencie pada kilka niepotrzebnych słów. Nie wiesz co powiedzieć, nagle nie wiesz dokąd iść, nie wiesz nawet co pomyśleć.
|
|
|
|
dziewczyno,ogarnij się. nie wierz w Jego słowa - bredzi jak każdy. nie patrz w Jego oczy - to marne spojrzenie tylko zwodzi. odwróć się, i idź do przodu, sama. On się nie zmieni - będzie zawsze takim samym marnym gnojkiem. jesteś mądra, bystra i piękna - możesz mieć na pęczki takich jak On, a nawet lepszych.tak, wiem , że chcesz tylko Jego - ale to nie ma sensu. skoro Cię nie docenia, to jest frajerem. zostaw Go, kiedyś zrozumie co stracił - a wtedy Ty miniesz Go na ulicy ze szczerym uśmiechem na ustach. tak cholernie szczerym, że Go zamuruje, bo nigdy nie potrafił sprawić byś przy Nim była taka szczęśliwa.
|
|
|
|
Jedna mała łza o marmurową posadzkę się rozbija. A w niej czyjeś życie echem się odbija. Łza matki, co pierwszy raz swoje dziecko dotyka i dziecka, co przed ojcem w pokoju się zamyka. Łza panny młodej przy ołtarzu stojącej i dojrzałej kobiety - przemijającej. Łza straconego dzieciństwa, spełnionego marzenia, pierwszego pocałunku i łza braku pieniądza. Jedna mała łza. Tak mała, że aż niedostrzegalna. Największa nauczycielka pokory. Strażniczka cierpienia i szczęścia.
|
|
|
|
Żadnych przeprosin. Żadnego wahania. Obrócić się na pięcie i sześć kroków później zniknąć z Twojego życia na dobre.
|
|
|
|
Zaserwuje Ci obojętność, jakiej jeszcze nigdy nie odczułeś. / jachcenajamaice
|
|
|
|
"Myślę o Tobie często, tak często że tracę oddech. Może cofnę złe momenty i zostawię tylko dobre."
|
|
|
|
Każdego dnia włączasz piosenkę, która już zawsze tylko dla Ciebie będzie znaczyła coś więcej niż inne. To ona zawiera w sobie słowa, które wydają się być opowieścią z Twojego życia. To właśnie jej słuchasz, kiedy wszystko się wali, kiedy nie masz humoru. Muzyka jest częścią Ciebie, czasem większą niż cokolwiek.
|
|
|
|
"Wciąż chcemy zmienić coś, choć ponoć nie ma na to szans."
|
|
|
|
Cholernie brakuje mi motywacji. Do wszystkiego. Nie widzę sensu, nie czuję potrzeby. Są takie chwile, w których coś we mnie uderza i krzyczy: teraz dasz radę, weź się za siebie, bo kto, jeśli nie ty? A chwilę później ten sam głos pyta: a tak w ogóle, to po co to robisz? I to jest najlepszy moment żeby odpuścić, poddać się, tak po prostu, bez jakichkolwiek pytań, bez pragnień, których nigdy nie było. Więc odpuszczam i po raz kolejny przegrywam życie. [ yezoo ]
|
|
|
|