 |
- Dzień dobry Panu, już Pana nie kocham.
- Ach proszę Pani, cudownie Pani wygląda jak Pani kłamie. ♥
|
|
 |
Jadąc autobusem "życie" chciałam dotrzeć na stacje "miłość", niestety wyrzucono mnie niedaleko stacji "zaufanie" i musiałam biec samotnie środkiem marzeń ...dotarłam aż do stacji "rozczarowanie" słuchając zewsząd Twoich wskazówek kochanie. Teraz stojąc na ostatnim przystanku, którego nazwa jest nieznana otrzymałam owacje na stojąco od kierowcy życia trzymającego w ręce bilet "koniec"nie jechałam długo... od kanara śmierci usłyszałam: miłość nie jest Ci dana, wysiadaj!...
|
|
 |
jeśli chłopak płacze przez ciebie to oznacza, że jesteś dla niego więcej warta niż cały świat. jeśli chłopak patrzy ci głęboko w oczy i lekko się uśmiecha, to oznacza, że jest przy tobie szczęśliwy. jeśli chłopak jest w stanie odpuścić sobie kolegów, mecz i melanż tylko po to, żeby przyjść do ciebie i wysłuchiwać twoich wyolbrzymionych problemów, to oznacza, że jesteś dla niego najważniejsza. jeśli TAKI chłopak mówi ci, że cię kocha, to wiedz, że to jest szczera prawda i doceniaj to każdego dnia, bo odnalazłaś skarb.
|
|
 |
a pamiętasz jak skaleczyłam się szkłem, krew lała mi się z dłoni i nie mieliśmy chusteczek? kurde no, pamiętasz jak wtedy wyciągnąłeś z kieszeni 50 zł obwinąłeś nim mojego palca i powiedziałeś, że jestem więcej warta niż ta cholerna kasa.♥
|
|
 |
Chciałabym z czystym sumieniem, spojrzeć Ci w oczy, uśmiechnąć się i głośno oraz całkowicie szczerze oznajmić że już mi nie zależy. Chciałabym.♥
|
|
 |
Ona kochała - Ty nie wierzyłeś.
Ona mówiła - Ty nie słuchałeś.
Ona tęskniła - Ty szalałeś.
Ona płakała - Ty się śmiałeś.
Dziś Ty kochasz - Ona nie wierzy.
Dziś Ty mówisz - Ona nie słucha.
Dziś Ty tęsknisz - Ona szaleje.
Dziś Ty płaczesz - Ona się śmieje. ♥
|
|
 |
I zabierz mnie na koniec świata. I ch*j, że nie znasz drogi... Ważne, że wtedy będę z Tobą. ♥
|
|
 |
I choćbyś nie wiadomo jak się starała, ile nocy przepłakała, ile klęła, wyzywała, przeklinała los, ile razy zamykała oczy z nadzieją: może teraz ? Pewnych osób nie zapomnisz nigdy, ich wyrazów twarzy, ich oczu, słów. Zawsze będą 'kimś', chociaż może powinni być nikim.
|
|
 |
Chciałabym móc zobaczyć cię w moich drzwiach z łobuzerskim uśmiechem, artystycznym nieładem na głowie mówiącego 'cześć' jak gdyby nigdy nic..
|
|
 |
Miłość na wieki.? Skarbie, wiek trwa sto lat a nie dwa miesiące
|
|
 |
IDEAŁ : Gdy odchodę od niego obrażona-idze za mną. Gdy patrzę na jego usta-całuje mnie. Gdy go popycham i biję-chwyta mnie i nie puszcza. Gdy zaczynam do niego przeklinać-całuje mnie i mówi,że kocha. Gdy jestem cicha-pyta co się stało. Gdy go ignoruję-poświęca mi swoją uwagę. Gdy go odpycham-przyciąga mnie do siebie. Gdy mnie widzi w najgorszym stanie-mówi, że jestem piękna. Gdy widzi jak idę-podkrada się za mną i przytula. Gdy się boję-ochrania mnie. Gdy kładę głowę na jego ramieniu-nachyla się i mnie całuje. Gdy mu dokuczam-on też to robi i sprawia, że się śmieję. Gdy łapię go za rękę-on łapie moją ♥
|
|
 |
Niewiem. Ale wiem, że to moja wina, bo nie dałam rady. Chodź jeszcze od niedawna myslałam, że jestem cholernie silna i przetrwam, że będę w stanie chronić nas przed tym co nas dzieli.. Tak wiem, nie dałam rady, nawaliłam na całej lini, odpuściłam.. Ogólnie, ciężko mi było, ale musiałam. Tak ryczałam, mimo że to ja zerwałam. Ryczałam jak kretynka przy pisaniu tej wiadomosci, jeszcze bardziej by twojej odpowiedzi, już wtedy zauważyłam, że mam racje, że ci nie zależy, że ci to wisi czy jestem czy mnie nie ma.. Tak kurwa kocham Cię, ale widzę, że nie widzisz w tym sensu, a ja nie chce cię dlużej męczyć, jak się pokłóciliśmy czytałam esa do agaty że traktuje ten związek jakbyśmy byli dorośli i może fakt, ale po prostu oślepiłeś mnie na całej lini, chciałam jak najlepiej, przepraszam że nie wyszło.. I może ty po prostu musisz się jeszcze wyszaleć, z kolegami, a ja ochłonąć i cię tak nie mędczyć, ale nie potrafiłam się tobą dzielić, i bolało mnie to że musiałam..
|
|
|
|