|
No i zastęskniłeś , lepiej późno niż wcale...
|
|
|
mówisz, ze chcesz odejść. odejdź, ale zabierz mnie ze sobą/ skejter ;*
|
|
|
obudziła się w walentynkowy poranek z uśmiechem na ustach. miała niesamowicie dobry humor. wzięła się za poranne porządki w domu. nawet jej własna rodzicielka nie poznała jej zapału do pracy. nigdy nie była tak uśmiechnięta zamiatając czy odkurzając. nagle poczuła wibracje w lewej kieszeni. dzwonił On. pobiegła szybko do góry i odebrała. z każdą sekundą miała coraz mniejszy uśmiech, który zamieniał się w łzy pojawiające się w oczach. w ciągu 5 min Jemu udało się zepsuć tak świetny humor. bo nie ma to jak w walentynki powiedzieć swojej ukochanej, że mu się znudziła, nie? / mietowyusmiech
|
|
|
|
" bo jeśli żyć tu bez ciebie, to ja już nie chcę żyć. " - amfa.
|
|
|
Twoje spojrzenie było wszystkim
|
|
|
Z perspektywy Jego ramion wszystko wydawało się lepsze. Powiedzmy te płatki śniegu nie były puchem lepiącym się do ubrań, a wyimaginowanymi gwiazdkami, które opadały Mu na włosy. Stawanie na palcach kończyło się całusem, a nie pudłem spadającym z regału na głowę. Niemiecki przestał być nie do przejścia, gdy między licznymi regułkami, rzucał różniące się pytanie - z propozycją pójścia do kina, czy gdziekolwiek. Jego bluzy w mojej szafie, perfumy na półce pasowały równie perfekcyjnie jak On sam w moim sercu. Teraz, kiedy noce utożsamiają się z ciepłym kakao i romansidłem w którym szukam naszych imion, zastanawiam się, jakim prawem zabrano mi to lepsze życie. / definicjamiloscii
|
|
|
Musze chodź togo nie w cale nie chce.
|
|
|
Czy Cię nadal kocham ? Nie wiem, pewnie tak, ale pogodziłam sie juz z tym, że nie jest nam pisane być razem. Nie jestem najszczęśliwsza na świecie, ale tez nie siedze w kącie i nie płacze . Próbuje żyć dalej.
|
|
|
Powoli, powoli do pszodu ... ale nie tak miało być !! ; < Walentynki...bez uczuć .
|
|
|
Kiedy patrzę w Twoje oczy wiem, że nie chcę już niczego szukać, że nie chcę nigdzie iść, chcę mieć Cię tutaj, dziś.
|
|
|
|