|
czy ty też potykasz się o moje słowa, gesty...?
|
|
|
przytul w ten czas nieludzki
swe ucho do poduszki
bo to co nas spotyka
przychodzi spoza nas..
|
|
|
nie bój się chodzenia po morzu
nieudanego życia
wszystkiego najlepszego
dokładnej sumy niedokładnych danych
miłości nie dla ciebie
czekania na nikogo
|
|
|
Człowiek się rodzi – z Dupy wychodzi,
Człowiek się płodzi – na Dupę wchodzi,
Człowiek umiera – na Dupie leży,
I tak cały świat od DUPY zależy!!!
|
|
|
Nie zamykaj oczu bo,
Na zawsze chce być
W zasięgu Twego wzroku i,
I dłoni Twych.
By zawsze gdy wyciągniesz je,
Mogły napotkać mnie.
|
|
|
Alfa, Omega moich snów........
|
|
|
Lawa, którą palisz mnie
Magiczna siła, boję się
Droga albo drogi dwie
Która z nich lepsza jest ?
|
|
|
Z każdą chwilą rodzi się
Duszy zgiełk
Niepojęty krzyk
Włos się jeży, w serce głęboko
Wnika wstyd
Szukam cienia
|
|
|
Nadzieją karmisz mnie co dzień
Poisz nektarem czułych scen
Do znudzenia
Aż mi pulsuje skroń
Gra słów - to twoja broń
Modliszką zawsze jesteś ty
Chcesz mnie całą
|
|
|
czy ona pokocha mnie, to dla niej robię wszystko, czy ona też tego chce, czy chce być ze mną blisko, dwa płomyki w oczach ma, za nią w diabły sprzedałbym świat, och Madzia pokochaj mnie, niech świat odzyska kolory swe.
|
|
|
po kolei, wczoraj byla zabawa, modliłam sie o pogode, żeby sie jakoś dostać, no i była pogoda, poza tym zakochałam sie w chłopaku, ...no i o nim tez myśłałam ż ecudnie by było gdyby on tez był, i był, ale półgodziny przed moim wyjściem, no ale ja widdze jego on mnie tez stal w wejściu z fajka si sie patrzy, ja udaje z ego newidze, bo dupek, nie odpisywał...no i wszedł na sale i siadł na ławce, na rzeciw mnie..i sie patzrył, a dodam , że całą zabawe bawiłam sie z kuplem, ale akurat wyszedl, to mysle, ale po nim przejade..patrze wchodzi radzio, to ja do niego a jemu sie podobam, to odrazu zacezliśmy tańczyc i drzec mordy bo fajna piosenk abyła:D on to zobaczyl i wyszedl...jestem kretynka...
|
|
|
Wyłapuje siebie z rozpaczy
Mogłabym utonąć gdybym tu została
Nieprzestaję być zajęta codziennie
I wiem, że będę ok.
|
|
|
|