![w miarę czekania przestaje powoli zależeć. moje stare.](http://files.moblo.pl/0/2/38/av65_23816_tumblr_mgztm30r3f1qh46g8o1_1280_large.jpg) |
w miarę czekania - przestaje powoli zależeć. / moje,stare.
|
|
![nie lubię patrzeć na to jak psuje mi się kontakt z osobami na których mi zależy. ?](http://files.moblo.pl/0/2/38/av65_23816_tumblr_mgztm30r3f1qh46g8o1_1280_large.jpg) |
nie lubię patrzeć na to, jak psuje mi się kontakt z osobami, na których mi zależy. /?
|
|
![1 kolejne ognisko na zakończenie wakacji. kiełbaska pali się w ogniu puste butelki walają się pod nogami ktoś się obściskuje za drzewem. siedzę na ławkach obok przyjaciółki a moja ciężka głowa opiera się o jej ramię. parę metrów dalej siedzisz Ty. śmiejesz się wypijasz zawartość kieliszka i znów wdajesz się w rozmowę z naszymi wspólnymi znajomymi. Lekko przymykam powieki. alkohol powoli przejmuje władzę nad rozumem. po kilku może kilkunastu chwilach jest cicho. nikt nic nie mówi nie śmieje sie. ee no to ja pójdę poszukać chłopaków dociera do mnie głos kumpeli otwieram oczy. jesteśmy sami. ty ja i niezręczna cisza.](http://files.moblo.pl/0/2/38/av65_23816_tumblr_mgztm30r3f1qh46g8o1_1280_large.jpg) |
1) kolejne ognisko na zakończenie wakacji. kiełbaska pali się w ogniu, puste butelki walają się pod nogami, ktoś się obściskuje za drzewem. siedzę na ławkach obok przyjaciółki, a moja ciężka głowa opiera się o jej ramię. parę metrów dalej siedzisz Ty. śmiejesz się, wypijasz zawartość kieliszka i znów wdajesz się w rozmowę z naszymi wspólnymi znajomymi. Lekko przymykam powieki. alkohol powoli przejmuje władzę nad rozumem. po kilku, może kilkunastu chwilach jest cicho. nikt nic nie mówi, nie śmieje sie. "ee, no to ja pójdę poszukać chłopaków" -dociera do mnie głos kumpeli, otwieram oczy. jesteśmy sami. ty, ja i niezręczna cisza.
|
|
![2 jak jest? pytasz. nic nie mówię. Jest źle nie umiem się pozbierać. każdej nocy płaczę cicho w poduszkę nie mogąc uwierzyć jak to się mogło stać. na dźwięk sms'a łudzę się że to może Ty. i tylko tak codziennie umieram na nowo. z tęsknoty z przywiązania i z miłości do Ciebie. zamiast tego mówię dobrze i wskazuję głową na butelkę na stole zostało coś tam jeszcze? . Nigdy tyle nie piłam ale w tym momencie nie ma to znaczenia. pochylasz się sprawdzasz. coś jest. sięgasz po dwa kieliszki strącając przy tym paczkę chipsów. nalewasz od serca i podajesz. mimo tego że ręka drży mi jak cholera nie wylałam ani kropli. czekam aż sam weźmiesz swój kieliszek. podnosisz go do góry tak jakbyś chciał wznieść toast. delikatnie unoszę swój. milczysz po czym mówisz słowa które tak strasznie bolą za wszystkie chwile spędzone razem skarbie](http://files.moblo.pl/0/2/38/av65_23816_tumblr_mgztm30r3f1qh46g8o1_1280_large.jpg) |
2) "jak jest?" -pytasz. nic nie mówię. Jest źle, nie umiem się pozbierać. każdej nocy płaczę cicho w poduszkę, nie mogąc uwierzyć jak to się mogło stać. na dźwięk sms'a łudzę się, że to może Ty. i tylko tak codziennie umieram na nowo. z tęsknoty, z przywiązania i z miłości do Ciebie. zamiast tego mówię "dobrze - i wskazuję głową na butelkę na stole - zostało coś tam jeszcze?". Nigdy tyle nie piłam, ale w tym momencie nie ma to znaczenia. pochylasz się, sprawdzasz. coś jest. sięgasz po dwa kieliszki, strącając przy tym paczkę chipsów. nalewasz "od serca" i podajesz. mimo tego, że ręka drży mi jak cholera nie wylałam ani kropli. czekam, aż sam weźmiesz swój kieliszek. podnosisz go do góry, tak jakbyś chciał wznieść toast. delikatnie unoszę swój. milczysz, po czym mówisz słowa, które tak strasznie bolą " za wszystkie chwile spędzone razem skarbie"
|
|
![przeszło ale wciąż trochę boli.](http://files.moblo.pl/0/2/38/av65_23816_tumblr_mgztm30r3f1qh46g8o1_1280_large.jpg) |
przeszło, ale wciąż trochę boli.
|
|
![Pierdl szysko idź na melanż.](http://files.moblo.pl/0/2/38/av65_23816_tumblr_mgztm30r3f1qh46g8o1_1280_large.jpg) |
|
Pierdl szysko, idź na melanż.
|
|
![może jeszcze kiedyś. ktoś. coś. jakoś.](http://files.moblo.pl/0/2/38/av65_23816_tumblr_mgztm30r3f1qh46g8o1_1280_large.jpg) |
może jeszcze kiedyś. ktoś. coś. jakoś.
|
|
![Spokojnie. Zostaw ten telefon. Nie sprawdzaj go po raz setny jak co dnia. Nie pisze? To znaczy że nie chce. I że nie jest ciebie warty skoro tak łatwo zrezygnował. Więc po co do jasnej cholery nadal o nim myślisz? ? No własnie po co?! :](http://files.moblo.pl/0/2/38/av65_23816_tumblr_mgztm30r3f1qh46g8o1_1280_large.jpg) |
Spokojnie. Zostaw ten telefon. Nie sprawdzaj go po raz setny jak co dnia. Nie pisze? To znaczy, że nie chce. I że nie jest ciebie warty, skoro tak łatwo zrezygnował. Więc po co do jasnej cholery nadal o nim myślisz? / [?] No własnie po co?! :<
|
|
![UŚMIECHNĄŁ SIĘ. cała reszta nie miała znaczenia.](http://files.moblo.pl/0/2/38/av65_23816_tumblr_mgztm30r3f1qh46g8o1_1280_large.jpg) |
UŚMIECHNĄŁ SIĘ. cała reszta nie miała znaczenia.
|
|
![najbardziej boli gdy przestaje kochać ten co kochać miał na zawsze.](http://files.moblo.pl/0/2/38/av65_23816_tumblr_mgztm30r3f1qh46g8o1_1280_large.jpg) |
najbardziej boli, gdy przestaje kochać ten, co kochać miał na zawsze.
|
|
![odezwij się czasem. ciekawy jestem gdzie i z kim teraz umierasz. J. Borszewicz](http://files.moblo.pl/0/2/38/av65_23816_tumblr_mgztm30r3f1qh46g8o1_1280_large.jpg) |
odezwij się czasem. ciekawy jestem, gdzie i z kim teraz umierasz. / J. Borszewicz
|
|
![trudno wierzyć w cokolwiek.](http://files.moblo.pl/0/2/38/av65_23816_tumblr_mgztm30r3f1qh46g8o1_1280_large.jpg) |
trudno wierzyć w cokolwiek.
|
|
|
|