Po cholere te wszystkie deklaracje, wyznania, potajemne spotkania, dyskretne spojrzenia, uśmiechy, nieśmiałe gesty? Po co to wszystko, skoro z dnia na dzień, nagle, przestajesz się odzywać? / nieracjonalnie
delikatnie muskał moje wargi, powodując gęsią skórkę na moim ciele. jego zarost dał wyczuwać się pod dłonią, którą dotykałam jego skóry. był taki nieskazitelny, bezpośredni i tylko mój. / notte.