 |
mieć do mamy pretensje? nie, bo czemu niby? przecież to los ją wybrał. // szeejk
|
|
 |
Robię źle, bo spotykam się z innymi w głowie mając tylko Jego. Po prostu chcę iść na przód, nie stać w miejscu, pokochać kogoś innego, kogoś kto będzie zawsze../nieracjonalnie
|
|
 |
mam zapomnieć? darujcie sobie. nie dam rady. jak zapomnieć o osobie, która dała tak dużo do pamiętania? która wspierała, gdy świat mi się walił. pocieszał, gdy każdy miał do mnie jakiś problem. który mówił, że kocha moją każdą wadę. który tak często mówił, że jestem piękna nawet rozmazana i w jego wymiętej koszuli.. // szeejk
|
|
 |
jest tyle pytań, na które nie znam odpowiedzi. // szeejk
|
|
 |
|
- jak wyglądam ?
- wiesz jak mówią . gówna pudrem nie zakryjesz . | dzyndzelek .
|
|
 |
|
siedząc na lekcji historii, słyszę tylko opowiadania o wydarzeniach z czasu przeszłego. po co mam uczyć się przeszłości? skoro nie zdążyłam opanować teraźniejszości, chociażby na ocenę dopuszczającą.
|
|
 |
ale czy my wciąż jesteśmy tymi ludźmi, którzy poznali się dwa lata temu? // szeejk
|
|
 |
|
- nie czekam już od dwóch miesięcy, czterech godzin, pięciu minut i sześciu sekund . - gówno prawda . to niby po co to liczysz ?
|
|
 |
Śpię coraz więcej, noc, dzień - nieważne, śpię bo wtedy jest On, jest ze mną, przy mnie, jest moją częścią. / nieracjonalnie
|
|
|
|